VfL Wolfsburg długo był beznadziejny i przegrywał już 0:3 z RB Lipsk, by w końcówce napędzić faworytom strachu i przegrać jednie 2:3. Jakub Kamiński trafił w poprzeczkę i zaliczył asystę przy pierwszej bramce, Kamil Grabara w końcówce meczu zanotował dwie ważne interwencje.

Po raz drugi z rzędu w wyjściowym składzie Wolfsburga znaleźli się zarówno Kamil Grabara, jak i Jakub Kamiński. Zespół polskiego duetu prezentuje się jednak ostatnio fatalnie – właśnie przegrał czwarty mecz z rzędu.
Wolfsburg – Lipsk 2:3. Grali Kamiński i Grabara
Długo wydawało się, że spotkanie z Lipskiem będzie wygrane przez gości bardzo małym nakładem sił. Gospodarze grali beznadziejnie, a piłkarzom RB piłka wyjątkowo siedziała na nodze. Gdy minęła 49. minuta, Lipsk wygrywał 3:0, oddając zaledwie trzy celne strzały na bramkę Grabary. Polski golkiper nie miał szans przy żadnym z uderzeń.
Z kolei Kamiński, ustawiony na prawym wahadle, był właściwie jedynym piłkarzem w zespole Wilków, o którym można było przez ten czas powiedzieć ciepłe słowo. Reprezentant Polski szarpał, miał kilka udanych zagrań i był bliski strzelenia goli. Po indywidualnej akcji i ładnym oszukaniu rywala próbował technicznego uderzenia, a piłka ostatecznie trafiła jedynie w poprzeczkę bramki.
Obraz gry zmienił się jednak po 58. minucie, a przełomowym zagraniem była piękna bramka Kiliana Fischera. Asystę przy niej zaliczył właśnie Kamiński, choć musimy uczciwie przyznać – jego wkład w bramkę był minimalny. Polak podał krótko do partnera przed polem karnym, a ten popisał się absolutnie kapitalnym uderzeniem z dystansu.
Kilka minut później Kamiński opuścił boisko, a Wolfsburg niespodziewanie zaczął nacierać. Kontaktową bramkę zdobył Andreas Skov Olsen, doprowadzając do stanu 2:3. Wilki miały jeszcze kilka szans na wyrównanie, ale świetnie w bramce RB spisywał się Peter Gulacsi.
Pod koniec meczu błysnął też Grabara, w końcu popisując się udanymi interwencjami. Szczególnie widowiskowo zatrzymał uderzenie Christophera Baumgartnera z bliskiej odległości.
Lipsk dzięki wygranej, przynajmniej chwilowo, awansował na czwarte miejsce w tabeli Bundesligi, dające prawo gry w Lidze Mistrzów. Wolfsburg przegrał czwarty kolejny mecz i jest dopiero na 12. miejscu. Po raz ostatni wygrał 1 marca.
VfL Wolfsburg – RB Lipsk 2:3 (0:2)
- 0:1 – Openda 11′
- 0:2 – Simons 26′
- 0:3 – Simons 49′
- 1:3 – Fischer 58′
- 2:3 – Skov Olsen 75′
WIĘCEJ O BUNDESLIDZE NA WESZŁO:
- Światełko w tunelu. Kariera Kamińskiego wraca na właściwe tory?
- Mueller odchodzi, choć nie chce. Thomas, mamy dla Ciebie życzenie!
- Wspomnień czar. Jak „Lewangłupski” w BVB z chłopca stał się mężczyzną
fot. Newspix.pl