Reklama

Klęska Kuleszy. Przepadł w głosowaniu do Komitetu Wykonawczego UEFA

Jakub Radomski

03 kwietnia 2025, 13:24 • 2 min czytania 26 komentarzy

Nie da się tego nazwać inaczej niż wielką porażką prezesa PZPN. Cezary Kulesza przepadł w głosowaniu do Komitetu Wykonawczego UEFA. Szef PZPN uzyskał 21 głosów i zajął ósme miejsce. Wchodziło siedmiu działaczy spośród 11 kandydatów. Czy to wpłynie na pozycję Kuleszy w wyborach na szefa związku? Bardzo możliwe. 

Klęska Kuleszy. Przepadł w głosowaniu do Komitetu Wykonawczego UEFA

Wydawało się, że Kulesza ma duże szanse by znaleźć się w prestiżowym gronie. Polak dostał jednak o osiem głosów za mało. Siódmy Armen Melikbejan z Armenii, który wszedł do Komitetu Wykonawczego jako ostatni, otrzymał 29 głosów. Kulesza przegrał z kandydatami egzotycznymi i kontrowersyjnymi, jak Estończyk Aivan Pohlak, który zebrał 37 głosów. To człowiek, o którym pisaliśmy, że bił i więził żonę, a w Estonii porównują go do Władimira Putina i Kim Dzong Una.

Reklama

Oprócz nich w komitecie znaleźli się jeszcze działacze z Holandii, Chorwacji, Finlandii, Niemiec i Włoch.

Cezary Kulesza kontra Paweł Wojtala w walce o stanowisko prezesa PZPN

Kulesza bardzo chciał zasiąść w Komitecie Wykonawczym, którego ważną postacią przez dwie kadencje był Zbigniew Boniek. Prezes PZPN liczył, że dostanie się do tego grona wzmocni też jego pozycję w kraju, a to może mieć niebagatelne znaczenie w wyborach na prezesa PZPN, które odbędą się już 30 czerwca.

Ale Kulesza się przeliczył. Już ma problem, a może mieć jeszcze większy. Jego rywalem w walce o stołek w PZPN ma być Paweł Wojtala, prezes Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. Wojtala ma za sobą grono doświadczonych ludzi, którzy próbują doprowadzić go do sukcesu w wyborach. A sam kandydat właśnie na naszych łamach udzielił kilka dni temu pierwszego dużego wywiadu.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

 

 

26 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama