Korona Kielce była o krok od zmiany właściciela, odbyła się nawet konferencja prasowa z udziałem nowego inwestora. Mariusz Siewierski zdążył podzielić się anegdotą o tukanach, ale nie tym, kto stoi za nim i spółką Korona Management. Do stołu dosiadł się jednak nowy gracz, lokalny biznesmen, kibic Korony, który ma spore szanse przebić ofertę grupy reprezentowanej przez Siewierskiego.
Łukasz Maciejczyk prowadzi firmę Magnus Tobacco. To potentat w branży tytoniowej z siedzibą w Skórnicach, w województwie świętokrzyskim. O zainteresowaniu kupnem Korony przez tego człowieka informował ostatnio Damian Wysocki z portalu wKielcach.info. Lokalny biznesmen żywo zainteresował się tym pomysłem i negocjuje zakup klubu. Obecnie w grze pozostają obydwa podmioty, więc sytuacja robi się ciekawa.
Łukasz Maciejczyk zainteresowany kupnem Korony Kielce. Oglądał mecz z Cracovią z klubowej loży
Jeszcze przed chwilą wydawało się, że spółka Korona Management to pewniak i jedyna nadzieja klubu z Kielc. Tymczasem Łukasz Maciejczyk przyśpiesza działania. Według naszych informacji biznesmen wybrał się na wyjazdowy mecz Korony w Krakowie i oglądał to spotkanie z loży wynajętej przez drużynę gości. Miał okazję porozmawiać z kierownictwem klubu oraz najważniejszymi ludźmi w jego strukturach — z jednym wyjątkiem, bo w loży brakowało akurat prezesa Artura Jankowskiego.
Firma Magnus Tabacco, którą prowadzi Maciejczyk, w 2023 roku osiągnęła blisko 150 mln złotych przychodu. On sam jest zaangażowany w futbol nie tylko w roli fana. Udziela się w lokalnym klubie z Klasy A, GLKS Fałków. To beniaminek i zarazem trzeci zespół w stawce w kieleckiej grupie rozgrywek.
Drugim z zainteresowanych jest oczywiście Mariusz Siewierski wraz ze stojącymi za nim tajemniczymi ludźmi. Cała sprawa wejścia Siewierskiego do Korony była jednak jeszcze większym sekretem. Potencjalny nowy inwestor pochodzi z Tarnobrzega i bardzo dobrze zna się z Jackiem Zielińskim, z którym uczęszczał do szkoły. Są niemal rówieśnikami, dzielą ich ledwie dwa lata. Mimo tej znajomości trener kieleckiej drużyny nie miał pojęcia, że Siewierski interesuje się zespołem, który Zieliński prowadzi.
Siewierski przed ogłoszeniem nowiny światu poprosił o spotkanie z trenerem, a gdy próbowano ich sobie przedstawić, mocno zaskoczony szkoleniowiec rzucił tylko, że dobrze się znają.
WIĘCEJ O KORONIE KIELCE:
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix