Bayern Monachium ogłosił, że przedłużył kontrakt z Alphonso Daviesem do 2030 roku. Poprzednia umowa obowiązywała tylko do końca obecnego sezonu, co wywołało wiele spekulacji na temat przyszłości Kanadyjczyka. Wiele wskazywało na to, że może przejść jako wolny zawodnik do Realu Madryt, jednak lewy obrońca zdecydował się pozostać w Niemczech.

Alphonso Davies został piłkarzem Bayernu Monachium zimą 2019 roku, Bayern wykupił go z Vancouver Whitecaps za 14 milionów euro. Jego znakomita postawa sprawiła, że wiele europejskich klubów uwierzyło w gwiazdy MLS. Dziś wiemy jednak, że taki piłkarz pojawił się tylko jeden.
24-latek stał się wzorem lewego obrońcy, który bazuje przede wszystkim na motoryce. Mimo że Kanadyjczyk nigdy nie zaliczał spektakularnej liczby asyst, to w Bayernie stał się jednym z najlepszych lewych obrońców na świecie. Jego sytuację kontraktową chciał wykorzystać Real Madryt, który ma spore problemy na bokach obrony. Świadczy o tym dyspozycja Lucasa Vazqueza w obliczu kontuzji Daniego Carvajala, kiepska forma Ferlanda Mendy’ego oraz niedostateczny talent Frana Garcii.
Faworytami Florentino Pereza mieli zostać Trent Alexander-Arnold oraz Alphonso Davies, którym kończyły się kontrakty. W końcu najlepsze transfery to dla Realu takie, które są darmowe. W ostatnich tygodniach pojawiły się jednak informacje, że większym priorytetem dla Los Blancos jest sprowadzenie Anglika. Dziś wypada Królewskim jedna opcja i nie wiadomo, kogo klub będzie chciał sprowadzić na lewą obronę.
Obecnie Alphonso Davies leczy kontuzję mięśniową. Kanadyjczyk rozegrał 220 meczów w barwach Bayernu Monachium i zdobył z niemieckim klubem 13 trofeów.
𝐑𝐞𝐜𝐨𝐫𝐝 𝐨𝐟 𝐭𝐡𝐞 𝐘𝐞𝐚𝐫 📀#Phonzy2030 #FCBayern #MiaSanMia pic.twitter.com/xeqqlawaxe
— FC Bayern München (@FCBayern) February 4, 2025
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Upadek Rashforda. Miał być następcą CR7, skończył w hierarchii za trenerem bramkarzy
- Mbaye Ndiaye z pudłem sezonu? Nieprawda! Ranking zmarnowanych okazji
- Zieliński z Zalewskim: polski duet już wyróżnił się w Interze
Fot. Newspix