Media: Sporting chciał powrotu Vinagre już tej zimy

Zdaniem portugalskiej redakcji Record, Sporting Lizbona chciał tej zimy skrócić wypożyczenie Rubena Vinagre, jednak Legia Warszawa nie zaakceptowała tej propozycji.

Legia posiada prawo wykupu Vinagre i według portugalskich mediów kwota, jakiej oczekuje Sporting to 2,5 miliona euro. Polski klub najprawdopodobniej zdecyduje się zapłacić tak wysokie, jak na polskie realia, pieniądze. Jeśli Wojskowi wykupią lewego obrońcę, będą mogli w przyszłości zarobić na tej transakcji.

Po transferze do Legii Warszawa Ruben Vinagre znajduje się w najlepszej formie od kilku lat, o czym świadczy dziewięć asyst w 27 spotkaniach. Przed przejściem do polskiego klubu lewy obrońca przez trzy sezony miał problem z regularną grą. Jego kontrakt z obecnym mistrzem Portugalii obowiązuje do czerwca 2026 roku. Dziś podstawowym lewym obrońcą Sportingu jest Matheus Reis i piłkarz Wojskowych raczej nie byłby faworytem do tego, aby wygryźć go z pierwszego składu.

Klub nie posiada jednak wielu lewych obrońców i wydaje się, że potencjalny powrót Vinagre mógłby okazać się niezłym wzmocnieniem szerokiej kadry Leoes. Sporting to lider ligi portugalskiej, lecz po odejściu Rubena Amorima zespół wygrał tylko dwa z sześciu meczów ligowych. Kiedy Vinagre występował w tym zespole, prowadził go właśnie obecny szkoleniowiec Manchesteru United. Mimo że piłkarz Legii początkowo wygrał rywalizację o pierwszy skład, to po kilku kolejkach został posadzony na ławkę rezerwowych i rzadko kiedy się z niej podnosił.

Obecnie Ruben Vinagre zmaga się z naderwaniem więzozrostu i jego powrót jest planowany na końcówkę stycznia.

Sporting wanted to stop Rúben Vinagre’s loan to Legia, but the Polish club refused

(Record) pic.twitter.com/xEY8EmH1fl

— TalkingSporting (@TalkingSporting) January 16, 2025

WIĘCEJ NA WESZŁO:

• Kontrowersyjny pomysł, a później cyrk. Nie będziemy tęsknić za przepisem o młodzieżowcu
• Hansi Flick jest jak Robin Hood
• Barcelona znów się zabawiła i strzeliła pięć goli. Tym razem bez Lewandowskiego
• Były trener Arki: Nie wiedzieliśmy, na czym stoimy [WYWIAD]

Fot. Newspix