Skoro zwalniają, będą zatrudniać. Valencia pożegnała się z Rubenem Barają, ale wakat na stanowisku jej trenera nie utrzymywał się długo. Nietoperze przejmuje właśnie Carlos Corberan, który do niedawna pracował na zapleczu angielskiej Premier League.
41-latek prowadził dotychczas ekipę West Bromwich Albion, z której władze Valencii wykupiły go w tym wspaniałym okresie świąt Bożego Narodzenia. Dokładnej kwoty transakcji nie podano, ale mówi się, że hiszpański klub nie zapłacił więcej niż pięć milionów euro.
COMUNICADO OFICIAL | CARLOS CORBERÁN
¡Bienvenido al @valenciacf, Carlos! 🤝
UNITS COM SEMPRE 🦇#BenvingutCorberán #ADNVCF
— Valencia CF (@valenciacf) December 25, 2024
Kontrakt Corberana z Valencią ma obowiązywać aż do końca czerwca 2027 roku, więc przyznać trzeba, że w klubie ufają wizji rozwoju z nowym szkoleniowcem u steru. Łatwo nie będzie, bo zespół zajmuje na ten moment przedostatnie miejsce w tabeli LaLiga i znajduje się w naprawdę wielkim kryzysie. Nietoperze wygrały w tym sezonie tylko dwa spotkania i do bezpiecznego miejsca tracą cztery punkty. Przed Corberanem kawał roboty.
Ma on już jednak spore doświadczenie w pracy trenera, które zdobywał w różnych zakątkach świata. Był już w Arabii Saudyjskiej, Grecji czy Anglii, przez dwa lata pełnił funkcję asystenta Marcelo Bielsy w Leeds. Co nieco potrafi, a West Bromwich zostawia po ponad dwóch, całkiem udanych, latach – na siódmym miejscu w tabeli Championship i z szansami na awans.
POCZYTAJ WIĘCEJ W ŚWIĘTA:
- Piękni czterdziestoletni. Jak LeBron i CR7 przesuwają granice wieku w sporcie
- Niemczycki: Nie będę przepraszał za to, że gonię za marzeniami [WYWIAD]
Fot. Newspix