Reklama

Superstrzelec piłkarzem roku w Szwecji

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

17 grudnia 2024, 09:22 • 2 min czytania 0 komentarzy

Viktor Gyokeres cały czas łączony jest z futbolowymi gigantami, ale gole strzela niezmiennie dla portugalskiego Sportingu. Szwed ma za sobą doskonały okres i wiele wskazuje na to, że dalej będzie utrzymywał wysoką formę. Teraz dodatkowo został wyróżniony w ojczyźnie, gdzie zapracował sobie na tytuł piłkarza roku.

Superstrzelec piłkarzem roku w Szwecji

Napastnik nie miał sobie równych i w głosowaniu wyprzedził wszystkich rywali. Wczoraj wieczorem ogłoszono, że to właśnie on był najlepszym szwedzkim piłkarzem w roku 2024. 26-latek nie mógł być nawet zaskoczony takim obrotem spraw, bo, co tu dużo mówić, w mijających dwunastu miesiącach rozbił bank.

Ten tytuł był tak naprawdę tylko formalnością – Gyokeres od przejścia do Portugalii gra jak z nut, a i wcześniej prezentował się wyśmienicie jako zawodnik angielskiego Coventry City. Grał jednak na zapleczu Premier League, więc strzelane przez niego gole ważyły zdecydowanie mniej. Teraz mówimy już o nim, jako najbardziej rozchwytywanym goleadorze na świecie.

Reklama

Nie obchodził nikogo, ale założył maskę i stał się najskuteczniejszy na świecie [CZYTAJ WIĘCEJ]

Tylko w tym sezonie Gyokeres w 24 meczach zdobył aż 26 goli, a do nich dorzucił jeszcze pięć asyst. Zapakował nawet hat-tricka w meczu z Manchesterem City, a to, nawet pomimo kryzysu Obywateli, uznać należy za spory wyczyn. Szwed strzela też dla reprezentacji – tylko w ostatnich sześciu spotkaniach na listę strzelców wpisywał się aż dziewięć razy. Potwór.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Frankowski: Chusanow może być jak Virgil van Dijk [WYWIAD]

Szymon Janczyk
3
Frankowski: Chusanow może być jak Virgil van Dijk [WYWIAD]

Inne kraje

Anglia

Frankowski: Chusanow może być jak Virgil van Dijk [WYWIAD]

Szymon Janczyk
3
Frankowski: Chusanow może być jak Virgil van Dijk [WYWIAD]

Komentarze

0 komentarzy

Loading...