Kibice Botafgo mają ostatnio dużo powodów do radości. Najpierw ich zespół niedawno wygrał Copa Libertadores, a teraz zapewnił sobie mistrzostwo Brazylii.
Najlepsza drużyna Ameryki Południowej musiała potwierdzić, że jest również numerem jeden na własnym podwórku. W ostatniej kolejce wystarczyło pokonać Sao Paulo, żeby cieszyć się z mistrzostwa i nie spoglądać na inne wyniki.
Zwycięską bramkę na 2:1 strzelił Gregore, który w finale Copa Libertadores wyleciał z boiska już w pierwszej minucie spotkania za niebezpieczny faul.
It’s Botafogo time! 🏆 🇧🇷 🔥 @Botafogo | #FIFACWC pic.twitter.com/r0ZWytUj8m
— FIFA Club World Cup (@FIFACWC) December 8, 2024
Równolegle mecz o utrzymanie rozgrywało Fluminense, które musiało wygrać z drugim w tabeli Palmeiras. Tak też się stało i tym samym Fluminense zapewniło sobie upragnione bezpieczne miejsce i odebrało Palmeiras marzenia o mistrzowskim tytule.
Królami strzelców ligi zostali ex aequo Yuri Alberto (Corinthians) i Alerrandro (Esporte Clube Vitoria). Tuż za nimi z trzynastoma bramkami znalazł się Estevao, który przyszłego lata dołączy do Chelsea. Z ligi spadły takie ekipy jak Athletico Paranaense, Criciuma, Atletico Goianiense i Cuiaba.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Ancelotti: Mbappe ciężko pracuje, ale nie jest w najlepszej formie
- Złoty chłopiec zderzył się z dorosłością. Co dzieje się w głowie Kyliana Mbappe?
- Media: Mbappe potrzebuje pomocy psychologicznej
Fot. Newspix