Reklama

Casado o porównaniach do legendy Barcy: Zawsze był dla mnie punktem odniesienia

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

22 listopada 2024, 11:56 • 2 min czytania 3 komentarze

Po Robercie Lewandowskim i Raphinhi nie ma większego beneficjenta przyjścia Hansiego Flicka niż Marc Casado. To właśnie młody Hiszpan, tuż obok Pedriego czy Olmo, zachwyca najbardziej wśród pomocników Barcelony. To o tyle ciekawe, że przecież jeszcze za kadencji Xaviego nie znaczył prawie nic. Owszem, bywał częścią kadry meczowej, ale nigdy nie otrzymał takiej roli jak teraz. Jak sam twierdzi i co może być dla kibiców Barcy wyłącznie pozytywne, stara się podążać drogą jednej z legend klubu.

Casado o porównaniach do legendy Barcy: Zawsze był dla mnie punktem odniesienia

Powiedzieć, że na boisku wyglądam jak Busquets, to powiedzieć zdecydowanie za dużo. Myślę, że stopniowo staram się podążać jego śladami. Oczywiste jest, że zawsze był dla mnie punktem odniesienia – przyznał Casado na łamach “Catalunya Radio”.

21-latek rozegrał w tym sezonie już 15 spotkań, z czego tylko dwa razy wszedł z ławki. W międzyczasie dorzucił 5 asyst, a także zasłużył na powołanie i debiut w dorosłej reprezentacji Hiszpanii, gdzie też już zdążył się wykazać w meczach z Danią i Szwajcarią. W Barcelonie nazywają go objawieniem, choć z opóźnionym zapłonem, bo przecież Casado zaistniał w dorosłym futbolu w wieku 19 lat i grał w rezerwach Barcy przez dwa lata, by dopiero po tym okresie stać się ważną częścią zespołu w La Liga i Lidze Mistrzów.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Komentarze

3 komentarze

Loading...