Reklama

Kolejny francuski klub w poważnych tarapatach. Właściciel zapowiada wielką wyprzedaż

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

17 listopada 2024, 14:25 • 2 min czytania 3 komentarze

Wciąż nie uspokoiła się sytuacja w Bordeaux, a zanosi się na to, że równie niespokojnie będzie w najbliższym czasie w Lyonie. Wczoraj informowaliśmy, że na tamtejszy Olympique nałożone zostały sankcje i ultimatum, w konsekwencji których utytułowany klub może zostać zdegradowany.

Kolejny francuski klub w poważnych tarapatach. Właściciel zapowiada wielką wyprzedaż

Direction Nationale du Controle de Gestion (DNCG) to francuski organ nadzoru finansowego, którego nazwa wywołuje drżenie serca u niejednego klubowego włodarza znad Sekwany. Szczególnie, jeśli zmaga się z bałaganem na koncie bankowym.

W Lyonie nie ukrywają, że dług Olympique’u wynosi ponad 500 milionów euro. Względem poprzedniego roku zadłużenie wzrosło o blisko 60 milionów. Właśnie w takiej sytuacji do gry wkracza DNCG. W efekcie na OL nałożono zakaz transferowy obowiązujący do odwołania oraz nadzór nad wynagrodzeniami zawodników. Pojawiło się również ultimatum: jeśli do końca sezonu sytuacja nie ulegnie poprawie, OL wyląduje w Ligue 2 bez względu na miejsce w tabeli.

W związku z tym amerykański właściciel klubu John Textor przedstawił plan naprawczy, który zakłada wielką wyprzedaż.

Reklama

Najlepsi piłkarze powinni opuścić Lyon już zimą. Wyjątkiem może być Rayan Cherki – najgorętsze nazwisko w kadrze Olympique’u. Textor zapowiada, że klub sprzeda nawet sześciu zawodników, ale niekoniecznie znajdzie się wśród nich 21-letni Francuz.

Po 11 kolejkach OL zajmuje piąte miejsce w tabeli Ligue 1 ze stratą 11 punktów do liderującego PSG.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Francja

Komentarze

3 komentarze

Loading...