Reklama

Trener potwierdza po wygranej. Obrońca Wisły Kraków kontuzjowany

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

28 października 2024, 07:55 • 2 min czytania 24 komentarzy

Biała Gwiazda w starciu z Wisłą Płock zaprezentowała się naprawdę dobrze i zabrała ze sobą do Krakowa trzy punkty. Podopieczni Mariusza Jopa systematycznie pną się ku górze tabeli pierwszej ligi, ale możliwe, że w najbliższym czasie będą musieli sobie radzić bez jednego z obrońców.

Trener potwierdza po wygranej. Obrońca Wisły Kraków kontuzjowany

Mowa o Igorze Łasickim, który nawet z Nafciarzami nie zagrał. – Jeżeli chodzi o Igora Łasickiego, to nie mógł być brany pod uwagę ze względu na uraz po dwóch meczach, które rozegrał w pełnym wymiarze czasowym. Miał trochę problem z kolanem, później gdzieś ten problem z kolanem spowodował, że miał lekki uraz mięśnia czworogłowego – tłumaczył szkoleniowiec ekipy z Krakowa. – Igor przyjechał tutaj po to, żeby być razem z zespołem, natomiast nie był brany w ogóle pod uwagę do wejścia na boisko – dodał Mariusz Jop, cytowany przez stronę oficjalną klubu.

Szkoleniowiec Białej Gwiazdy nie szczędził też pochwał swojemu zespołowi, który pewnie wygrał 3:1, choć w końcówce meczu musiał radzić sobie w dziesięciu. – Nawet w osłabieniu byliśmy w stanie odebrać piłkę wysoko. Nie byliśmy bierni, nie czekaliśmy na rywala, tylko byliśmy proaktywni i to jest coś, co chcemy robić i będziemy to kontynuować. Obojętnie, czy gramy u siebie czy na wyjeździe – mówił Jop.

W następnym ligowym meczu Wisła zagra u siebie z GKS-em Tychy. To spotkanie już w kolejny poniedziałek, 4 listopada. Biała Gwiazda zajmuje 10. miejsce w tabeli pierwszej ligi i do strefy barażowej traci sześć punktów.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Betclic 1 liga

Komentarze

24 komentarzy

Loading...