Reklama

Moskal przed meczem z Cercle Brugge: Zawodnicy powoli odczuwają skutki tego maratonu

Piotr Rzepecki

Autor:Piotr Rzepecki

21 sierpnia 2024, 17:27 • 3 min czytania 21 komentarzy

O natłoku meczów, o przygotowaniach przed starciem z Cercle Brugge i o sytuacji kadrowej – o tym wszystkim mówił na przedmeczowej konferencji trener Wisły Kraków, Kazimierz Moskal. Z dziennikarzami porozmawiał także Olivier Sukiennicki, który przebojem wdarł się do pierwszego składu „Białej Gwiazdy”.

Moskal przed meczem z Cercle Brugge: Zawodnicy powoli odczuwają skutki tego maratonu

Mamy mało czasu, z kolei emocje po ostatnich spotkaniach były bardzo duże – zaczął Kazimierz Moskal w nawiązaniu do rewanżowego meczu III rundy el. LKE ze Spartakiem Tranwa (3:1) oraz ligowej konfrontacji z Arką Gdynia (2:2). – Analizowaliśmy te spotkania, to już jest za nami. Teraz koncentrujemy się na czwartkowej rywalizacji. Wszyscy tak do tego podchodzimy, myślimy o tym, co przed nami.

– Jesteśmy przygotowani na ciężką walkę. Cercle Brugge to bardzo mocny rywal, można powiedzieć, że o podobnej klasie co Rapid Wiedeń, z którym się mierzyliśmy. Na pewno natłok meczów nam nie pomaga, cześć zawodników powoli zaczyna odczuwać skutki tego maratonu spotkań – dodał Moskal.

Z pewnością pierwszoligowiec z Krakowa ma łatwiej z przygotowaniami do starcia rewanżowego z Cercle Brugge, gdyż mecz ligowy w najbliższy weekend z Miedzią Legnica został przełożony. Ekipa z Legnicy poszła Wiśle na rękę i na jej prośbę przełożyła spotkanie na późniejszy termin.

To nam na pewno pomogło w kontekście przygotowań – dodał Moskal. – Na czym musimy się najmocniej teraz skupić? Na grze w środku pola, by lepiej operować piłką, czasami dłużej ją przetrzymać. Piłka nożna polega w głównej mierze na strzelaniu bramek, ale my chcemy teraz koncentrować się na tym, by bramek nie tracić. To będzie kluczowe. Jeśli zagramy odpowiedzialnie, to wierzę w dobry wynik.

Reklama

– Najlepszy dotąd mecz Wisły? Na pewno rewanż ze Spartakiem, to był model, wzór jeśli idzie o grę mojej drużyny – zakończył Moskal.

Sukiennicki: Mecz w Europie to marzenie każdego piłkarza

Oliviera Sukiennickiego spytaliśmy o okres spędzony w Wiśle. Warto dodać, że były gracz Stali Stalowa Wola nie opuścił ani jednego meczu. Wystąpił w dziesięciu spotkaniach, na koncie ma jedną bramkę.

– Takie mecze, w Europie, to jest marzenie każdego piłkarza. To coś, co motywuje i nakręca. Można powiedzieć, że od rana człowiek myśli o takim meczu, tej rangi i na takim stadionie – powiedział o swoich uczuciach 21-latek.

Zapytaliśmy zawodnika, jak zareagowałby, gdyby równo rok temu ktoś powiedziałby mu, że będzie grał o fazę ligową europejskich rozgrywek. Jego początek w Stali Stalowa Wola był ciężki, piłkarz nie łapał się do składu ówczesnego drugoligowca.

– Nie uwierzyłbym! Ale taka jest piłka, teraz jestem tutaj i chcę się pokazać z jak najlepszej strony. Co będzie za rok? Nie wiem, skupiam się na pracy, by z tygodnia na tydzień być coraz lepszym.

Starcie Wisły z Cercle Brugge odbędzie się w czwartek 22 sierpnia o godz. 20:30. Czwarta ekipa belgijskiej ekstraklasy w minionym sezonie będzie zdecydowanym faworytem, rewanż odbędzie się tydzień później.

Reklama

Dodajmy, że do listy kontuzjowanych graczy doszedł Łukasz Zwoliński, którego nie oglądaliśmy w ostatnim meczu z Arką. Napastnik ma problem z mięśniem czworogłowym uda. Poza tym nieobecni są Kacper Duda, Dawid Szot, Bartosz Talar, Enis Fazlagić, Jakub Stępak, Joseph Colley.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodził się dzień po Kylianie Mbappe. W futbolu zakochał się od czasów polskiego trio w Borussi Dortmund. Sezon 2012/13 to najlepsze rozgrywki ever, przynajmniej od kiedy świadomie śledzi piłkarskie wydarzenia. Zabawy z kotem Maurycym, Ekstraklasa, powieści Stephena Kinga.

Rozwiń

Najnowsze

1 liga

Komentarze

21 komentarzy

Loading...