Reklama

Dani Olmo: Barca to mój dom. Moim marzeniem było tu wrócić

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

15 sierpnia 2024, 13:43 • 2 min czytania 3 komentarze

Kilka dni temu Dani Olmo został przedstawiony jaklo nowy zawodnik FC Barcelony. “Duma Katalonii zapłaciła za niego RB Lipsk 55 milionów euro. Dla reprezentanta Hiszpanii jest to powrót do Barcy po dziesięciu latach. W wywiadzie dla Barça One podkreślał, że to jego dom i bardzo chciał tu wrócić.

Dani Olmo: Barca to mój dom. Moim marzeniem było tu wrócić

Dani Olmo pierwsze kroki z piłką stawiał w akademii Espanyolu, ale do Barcy trafił, gdy miał zaledwie 9 lat. Ofensywny pomocnik przebrnął przez wszystkie szczeble drabinki szkoleniowej w La Masii. W 2014 roku jednak postanowił wyjechać z Hiszpanii i spróbować swoich sił w Dinamie Zagrzeb. Tam przetarł szlaki w seniorskim futbolu i zapracował na transfer do RB Lipsk. “Byki” zapłaciły za niego cztery lata temu blisko 35 milionów euro. Od tego czasu rozegrał 148 spotkań w barwach niemieckiego klubu, w których strzelił 29 goli i zaliczył 34 asysty.

– Barca to mój dom. Mam tu całą moją rodzinę i przyjaciół. Powrót w ten sposób jest wyjątkowy. To było moje marzenie. Powrót do domu. Klub walczył, aby to zrealizować. Były inne opcje, ale kiedy FC Barcelona pojawiła się z takim zaangażowaniem to nie myślałem o innych. Powrót do domu z rodziną i przyjaciółmi był moim marzeniem. Jestem bardzo zmotywowany wszystkim, co jeszcze przed nami – mówił Dani Olmo w rozmowie z Barca One.

Reklama

 

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Dobra wiadomość dla trenera Kolendowicza. Podstawowy zawodnik wraca do gry

Bartosz Lodko
0
Dobra wiadomość dla trenera Kolendowicza. Podstawowy zawodnik wraca do gry

Hiszpania

Ekstraklasa

Dobra wiadomość dla trenera Kolendowicza. Podstawowy zawodnik wraca do gry

Bartosz Lodko
0
Dobra wiadomość dla trenera Kolendowicza. Podstawowy zawodnik wraca do gry

Komentarze

3 komentarze

Loading...