Reklama

Bayern zły na Kimmicha. Po turnieju Niemiec może wrócić na spaloną ziemię

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

28 czerwca 2024, 15:27 • 2 min czytania 2 komentarze

Gorąco w Bayernie Monachium. Niemieccy dziennikarze donoszą, że włodarze klubu są źli na Joshuę Kimmicha. Chodzi o dokument stworzony przez stację ZDF, w którym Kimmich wrócił  wspomnieniami do 2021 roku, gdy publicznie odmówił wzięcia szczepionki na koronawirusa: – Zostałem z tym pozostawiony samemu sobie stanowczo za długo. Jestem w klubie 7 lat i nie było wokół mnie wielu skandali. To był pierwszy kryzys i widząc reakcję klubu, poczułem się zawiedziony i zraniony. Przedłużyłem umowę z myślą o wygraniu Ligi Mistrzów dwa razy w następnych czterech latach. Ciągle chcę tego dokonać. Tak czy inaczej, uczucie zaufania, jakie miałem do klubu, zostało oczywiście zniszczone.

Bayern zły na Kimmicha. Po turnieju Niemiec może wrócić na spaloną ziemię

Kimmich powiedział też, że w czasie kwarantanny klub nie wysyłał mu pensji. Szczepionkę w końcu przyjął, ale zawiódł się na Bayernie. Dziś Christian Falk, dziennikarz związany z Bayernem, przyznał, że takie wypowiedzi zawodnika mogą być punktem zwrotnym, jeśli chodzi o jego przyszłość. Niemiecki pomocnik ma ważny kontrakt tylko do końca czerwca 2025 roku. Za jakąś kwotę mógłby odejść już teraz, szczególnie że na zainteresowanie największych klubów nie może narzekać.

Mimo to, Kimmichowi bardziej pasowałoby wypełnienie kontraktu i może nawet dalsza gra w Bayernie, choć nie wiadomo, czy obecne szefostwo klubu nie będzie na niego za bardzo wkurzone. Niemieckie media donoszą, że dalsza współpraca, czyli przedłużenie kontraktu, może być nie do zrealizowania. Nawet mimo faktu, że piłkarz wypowiedział się o przeszłości i zachowaniu ludzi już nie pracujących w Bayernie. Kluczowy pod tym względem będzie okres po EURO 2024.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Ekstraklasa

Bochniewicz: Chciałbym zagrać w Górniku, ale nie wiem, czy będzie mnie chciał

Szymon Piórek
0
Bochniewicz: Chciałbym zagrać w Górniku, ale nie wiem, czy będzie mnie chciał
Ekstraklasa

Dadok zadowolony z gry dla Stali. “Piłkarze mają tu wszystko, czego mogliby oczekiwać”

Antoni Figlewicz
0
Dadok zadowolony z gry dla Stali. “Piłkarze mają tu wszystko, czego mogliby oczekiwać”

Komentarze

2 komentarze

Loading...