Reklama

Kluby Premier League zainteresowane wchodzącą gwiazdą reprezentacji Włoch

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

27 czerwca 2024, 23:37 • 2 min czytania 5 komentarzy

Ceniony newsman Fabrizio Romano poinformował, że Riccardo Calafiori może odejść z Bolonii. Początkowo “Rossoblu” zapewniali, że po awansie do Ligi Mistrzów chcą zatrzymać swoją gwiazdę. Zainteresowanie Calafiorim jest jednak o wiele większe niż można było przypuszczać przed EURO i w klubie mają świadomość, że trudno będzie go przekonać do dalszej gry na Stadio Renato Dall’Ara. 

Kluby Premier League zainteresowane wchodzącą gwiazdą reprezentacji Włoch

Riccardo Calafiori to jedno z największych odkryć minionego sezonu Serie A. Piłkarz potwierdza swoją klasę na EURO 2024. 22-letni stoper nieoczekiwanie wskoczył do pierwszego składu reprezentacji Włoch i bez niego “Squadra Azzurra” nie wywalczyłaby awansu z grupy. Zdaniem Fabrizio Romano zawodnik od maja jest w porozumieniu z Juventusem, “Stara Dama” nie potrafi jednak dogadać się co do kwoty transferu z Bolonią i do akcji mogą wkroczyć kluby Premier League.

Trudno wyobrazić sobie reprezentację Włoch bez Calafioriego. Mimo samobójczego gola w meczu z Hiszpanią, rozgrywa on świetny turniej. Najpierw świetnie wyglądał w meczu z Albanią, następnie jego rajd i asysta w spotkaniu z Chorwacją sprawiły, że Włosi zakwalifikowali się do fazy pucharowej. Więcej na temat rozwoju i przemiany tego piłkarza pisaliśmy tutaj:

Reklama

Riccardo Calafiori – niespełniony Romanista, zjawiskowa elegancja i aparycja Paolo Maldiniego

Szansa dla angielskich klubów

Postawa Calafioriego została dostrzeżona przez kluby Premier League, które bardzo chciałyby go pozyskać. Włoch pokazał, że jest brylantem, który należy oszlifować. To gracz, który posiada zjawiskową umiejętność wyprowadzenia piłki i chęć gry do przodu. Musi tylko poprawić grę w defensywie. Przejdźmy jednak do kwestii ewentualnego transferu. Bolonia nie może dogadać się z Juventusem z dwóch powodów. Po pierwsze “Rossoblu” wyczuli możliwość ogromnego zarobku. Sensacyjny uczestnik przyszłorocznej Ligi Mistrzów zeszłego lata zapłacił za młodego Włocha zaledwie cztery miliony euro i już dziś wiadomo, że uda się go spieniężyć z dużym zyskiem. Jest jednak pewien haczyk. Bolonia zgodziła się na zapis w kontrakcie, który przewiduje 40 procent zarobku od przyszłego transferu dla jego poprzedniego klubu FC Basel. Ten szczegół sprawia, że cena tego gracza będzie jeszcze bardziej wywindowana, co daje nowe możliwości angielskim klubom.
Na koniec warto wspomnieć, że Calafiori nie zagra w sobotnim meczu 1/8 finału EURO 2024 ze Szwajcarią, ponieważ musi pauzować za nadmiar żółtych kartek.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Reklama
Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

EURO 2024

Komentarze

5 komentarzy

Loading...