Reklama

Co tutaj się wydarzyło?! Kuriozalny błąd polskiej młodzieżówki [WIDEO]

Piotr Rzepecki

Opracowanie:Piotr Rzepecki

01 czerwca 2024, 15:40 • 2 min czytania 8 komentarzy

Reprezentacja Polski do lat 21 niespodziewanie przegrała z rówieśnikami z Macedonii Północnej 1:2. Bramki dla rywali padły w kuriozalnych okolicznościach. Zwłaszcza drugie trafienie zasługuje na szczególną uwagę.

Co tutaj się wydarzyło?! Kuriozalny błąd polskiej młodzieżówki [WIDEO]

Trudno to właściwie opisać. Polacy sami wrzucili się na minę – z piątego metra Oliwier Zych podał z piątego metra do Maksymiliana Pingota. Stoper, który przebywał ostatnio na wypożyczeniu w Stali Mielec, odegrał do bramkarza, a ten się zagapił…

Trudno inaczej wytłumaczyć straconą bramkę. Do wolno zmierzającej piłki dopadł napastnik naszych rywali, Luka Stankovski i skierował futbolówkę do siatki, tuż obok bardzo mozolnie zbierającego się Zycha.

Reklama

Bramkarz Aston Villi, który ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Puszczy Niepołomice, zszedł z boiska dziesięć minut później.

Dodajmy, że młody golkiper będzie uczestnikiem Euro 2024. Nie będzie mógł zagrać w żadnym spotkaniu, lecz będzie pomagał bramkarzom w treningu. Podobną rolę odgrywał Kacper Tobiasz na mundialu w Katarze.

Pierwszego gola dla Macedończyków strzelił tuż przed przerwą Mario Ilievski. Natomiast jedyną bramkę dla Biało-Czerwonych zdobył Karol Borys.

Kolejny mecz drużyny trenera Adama Majewskiego dopiero na jesień. Młodzieżówka zagra w eliminacjach mistrzostw Europy do lat 21 z Bułgarią.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodził się dzień po Kylianie Mbappe. W futbolu zakochał się od czasów polskiego trio w Borussi Dortmund. Sezon 2012/13 to najlepsze rozgrywki ever, przynajmniej od kiedy świadomie śledzi piłkarskie wydarzenia. Zabawy z kotem Maurycym, Ekstraklasa, powieści Stephena Kinga.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

8 komentarzy

Loading...