To nie był najlepszy mecz w karierze Nicoli Zalewskiego. AS Roma awansowała do ćwierćfinału Ligi Europy, lecz nie zachwyciła w starciu rewanżowym. Włoska prasa nie oszczędziła przy tym reprezentanta Polski.
14 marca AS Roma przegrała na wyjeździe 0:1 z Brighton w starciu rewanżowym Ligi Europy. Pomimo wygranej gospodarzy, w dwumeczu lepsza okazała się włoska drużyna, dlatego to właśnie ona zameldowała się w ćwierćfinale.
Nicola Zalewski pojawił się w wyjściowej jedenastce, lecz na tym koniec dobrych wiadomości. 22-latek nie wniósł niczego konkretnego do gry i został zmieniony w 73. minucie przez Diego Llorente. Włoska prasa nie oceniła zbyt dobrze występu reprezentanta Polski:
– Niemal nieobecny w ataku. To nie przypadek, że na ostatnie dwadzieścia minut De Rossi poświęcił go, aby dodać obrońcę – skomentował włoski Eurosport.
– Jedyny przegrany tego spotkania – skomentował włoski portal “Sky”, który przyznał Zalewskiemu najniższą notę z całej drużyny.
– Często przypominał baletnicę, napinając się i grając w mało harmonijny sposób. W niezręczny sposób oddał rzut rożny i połowę asysty zespołowi Brighton. Popełniał błędy, które postawiły Romę w trudnościach pod presją Anglików. W drugiej połowie jego sytuacja nieznacznie się poprawiła, choćby dlatego, że wkraczał w mniej dramatyczne akcje. Rzadko wykorzystuje okazję, gdy zaczyna mecz od początku – czytamy na “forzaroma.info”.
Triplice fischio a Brighton. Vincono i padroni di casa per 1-0 con gol di Welbeck.
Passiamo noi ai quarti grazie al 4-0 dell’andata! 💪#BrightonRoma #UEL pic.twitter.com/FxLf9n10ft
— AS Roma (@OfficialASRoma) March 14, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Roma na fali. De Rossi odmienił drużynę, Zalewski odstawiony na bocznicę
- Nicola Zalewski: Chciałem dać z siebie wszystko, ale popełniłem kilka błędów
- Zalewski z decydującą jedenastką, Sparta Praga z comebackiem [WYNIKI 1/16 LE]
Fot. Newspix