Prawdziwych mężczyzn nie poznaje się po tym jak zaczynają, ale… piłkarze Barcelony na serio powinni wziąć sobie do serca nie tylko, jak mecz zamknąć, ale i jak dobrze wchodzić w spotkania. Przeciwko Atheticowi Bilbao bramkę stracili już w 36. sekundzie. W 26. minucie wyrównanie dał Robert Lewandowski. Prowadzenie zapewnił z kolei Lamine Yamal.
Mecz rozpoczął się dla „Dumy Katalonii” fatalnie, jednak stracona bramka na początku meczu to dla ekipy Xaviego żadna nowość. W tym sezonie taki scenariusz oglądaliśmy aż nadto często. Bramkę na 1:0 strzelił Gorka Guruzeta.
Mecze, w których Barca traciła gola w pierwszym kwadransie przytacza dziennikarz Eleven Sports, Maciej Kruk.
9 gol stracony przez Barcelonę w pierwszym kwadransie:
Granada 1 min
Alaves 1 min
Athletic 1 min
Antwerpia 2 min
Real 7 min
Mallorca 8 min
Real 10 min
Girona 12 min
Las Palmas 12 min #lazabawa— Maciej Kruk (@maciej_kruk) January 24, 2024
Wyrównanie po blisko pół godzinie gry dał Robert Lewandowski. Trafienie było dość kuriozalne. Piłkę z własnej szesnastki wybijał Yuri Berchiche. Nabił Roberta Lewandowskiego i Polak wpisał się na listę strzelców. Właściwie powiedzmy sobie wprost – obrońca gospodarzy strzelił gola Robertem Lewandowskim.
Może nie była to bramka z cyklu „Stadiony świata”… ale trzeba przyznać, że Robert Lewandowski poszedł pazernie jak dzik w żołędzie 😁
🔴📱 Transmisja meczu #AthleticBarca 👉 https://t.co/3ml5PvMrS6 pic.twitter.com/Jd7NB5T0Bk
— TVP SPORT (@sport_tvppl) January 24, 2024
Na 1:2 trafił Lamine Yamal. Barca odwróciła wynik. Potrzebowała na to trzydziestu minut.
WIĘCEJ O HISZPAŃSKIEJ PIŁCE:
- Legendarny trener krytykuje Lewandowskiego
- Fernando Santos chce piłkarza “Dumy Katalonii”
- Oficjalnie: Atletico Madryt z pierwszym zimowym transferem
- Sensacja w Pucharze Króla. Rewelacja La Liga za burtą
Fot. Newspix