Reklama

Maignan o kibicach Udinese: Wydawali małpie odgłosy. To nie pierwszy raz

redakcja

Autor:redakcja

21 stycznia 2024, 12:01 • 2 min czytania 2 komentarze

Mike Maignan padł ofiarą rasizmu. Podczas sobotniej konfrontacji Udinese – Milan (2:3), bramkarz gości został zwyzywany przez grupę fanów rywali. Rasistowskie obelgi, które niosły się po stadionie sprawiły, że Francuz nie mógł kontynuować meczu. Zgłosił to arbitrowi i wraz z kolegami opuścił murawę na kilka minut.

Maignan o kibicach Udinese: Wydawali małpie odgłosy. To nie pierwszy raz

Przed kamerami Sky Sport, Maignan opowiedział o swoich uczuciach. – Poszedłem po piłkę i słyszałem, jak wyzywali mnie od małpy, ale nie zareagowałem. To nie było pierwszy raz, kiedy słyszałem okrzyki tego typu. Za drugim razem ponowie usłyszałem te okrzyki, wtedy wezwałem sędziego.

Byłem zdenerwowany. Nie dałem rady kontynuować gry, musiałem opuścić murawę. Rozmawialiśmy z kolegami w szatni i podjęliśmy decyzję, aby wrócić na boisko i odpowiednio zareagować – wygrać ten mecz. Naprawdę nie chciałem już grać, ale jesteśmy rodziną i nie mógłbym tak zostawić moich kolegów z drużyny – dodał.

Skandal we Włoszech. Rasistowskie obelgi w kierunku Mike’a Maignana

Powinny zostać nałożone bardzo surowe sankcje. Samo mówienie nic nie daje – apelował golkiper.

Reklama

28-latek jest podstawowym bramkarzem drużyny Stefano Pioliego. Do Mediolanu przeniósł się w 2021 roku z francuskiego Lille.

WIĘCEJ O RASIŹMIE NA STADIONACH:

Fot. Newspix

 

Reklama

Najnowsze

Hiszpania

Polowanie na czarownice w Realu Madryt. Kto jest winny?

Patryk Stec
1
Polowanie na czarownice w Realu Madryt. Kto jest winny?

Piłka nożna

Hiszpania

Polowanie na czarownice w Realu Madryt. Kto jest winny?

Patryk Stec
1
Polowanie na czarownice w Realu Madryt. Kto jest winny?

Komentarze

2 komentarze

Loading...