Tylko nieliczni, najważniejsi i wybrani z delegacji PZPN mieli mieć dostęp do napojów wyskokowych podczas katarskiego mundialu. Wódka i whisky trzymane pod kluczem i wydawane tylko na wyraźne polecenie kilku upoważnionych osób i tak lały się w Katarze strumieniami, a na Półwysep Arabski trafiły przy współpracy z Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Kolejne doniesienia medialne rozkręcają tylko aferę alkoholową i przysparzają kolejnych kłopotów prezesowi Cezaremu Kuleszy.
Jak jest alkohol, to musi być też zagrycha – w parze z wódką do hotelu, w którym stacjonowali działacze, trafiły też kabanosy. I choć w jedzeniu kabanosów, nawet publicznym, nie ma nic złego, to portal meczyki.pl postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości, pytając o transport produktów spożywczych do Kataru tak PZPN, jak i współpracujące z nim w tej kwestii Ministerstwo Spraw Zagranicznych. MSZ przyznało też, że polska ambasada przyjęła bezpłatnie od PZPN część przesyłki – artykułów spożywczych (w tym alkoholu) na potrzeby realizacji przedsięwzięć promocyjnych.
– Jedną z inicjatyw placówki, w tym kontekście, była realizacja programu promocji polskiej żywności pod nazwą Poland Tastes Good. W ramach tego programu, Ambasada RP w Dosze we współpracy z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwem Sportu i Turystyki, Polskim Związkiem Piłki Nożnej, Polską Organizacją Turystyczną, Katarsko-Polską Radą Biznesu, PKN ORLEN (oficjalny Sponsor reprezentacji) zaplanowała i zrealizowała szereg przedsięwzięć promocyjnych skierowanych do gości katarskich i międzynarodowych, których kulminacja (z oczywistych względów) przypadła na czas trwania rozgrywek Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej FIFA2022 i występów polskiej reprezentacji – czytamy w odpowiedzi ministerstwa na pytanie portalu meczyki.pl.
– Po dostarczeniu przesyłki, część artykułów spożywczych, w tym napojów alkoholowych, została odebrana przez przedstawicieli PZPN na cele reprezentacyjne (upominki VIP), a bezpłatne przekazanie przez PZPN i sponsorów artykułów spożywczych placówce (w tym alkoholu) na potrzeby realizacji przedsięwzięć promocyjnych, pozwoliło obniżyć ich koszty.
PZPN skomentował sprawę podobnie – Współpraca Polskiego Związku Piłki Nożnej z ambasadą RP w Katarze była uregulowana umową partnerską podpisaną przez przedstawicieli obu instytucji. Przedmiotem umowy była współpraca PZPN i Ambasady przy współorganizacji przedsięwzięć w ramach projektu pn. „Promocja polskiej żywności Poland Tastes Good – w czasie trwania Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej FIFA 2022″. Celem projektu było umacnianie pozytywnego wizerunku Polski, promocja polskiej gospodarki i rozwój polskiego eksportu produktów sektora rolno-spożywczego oraz poprawa rozpoznawalności polskich produktów w państwie Katar – a o odebranym z ambasady alkoholu wspomniał tylko pod przykrywką “produktów spożywczych” – Część była wykorzystana jako upominki dla VIP w trakcie i po zakończeniu FIFA2022 oraz upominki dla gości zaproszonych przez Strony na FIFA2022.
Szanowny Pan Redaktor wysłał nam pytania kilka minut po 7 i zażądał odpowiedzi do godziny 12, choć inne jednostki miały kilka dni na odpowiedź. Poniżej stanowisko PZPN w tej sprawie.
Współpraca Polskiego Związku Piłki Nożnej z ambasadą RP w Katarze była uregulowana umową… https://t.co/tmamDcIrwU
— PZPN (@pzpn_pl) December 21, 2023
Najbardziej dotkliwe dla i tak kiepskiego wizerunku PZPN są jednak doniesienia Tomasza Włodarczyka o zakrapianych imprezach w hotelu Sultan Beach Resort i wódce wydawanej tylko upoważnionym do jej pobrania działaczom.
WIĘCEJ O PZPN:
- PZPN-em kierują komunikacyjni piromani
- Plotka i brak zaufania. Wyjaśniamy, dlaczego Jakub Kwiatkowski odchodzi z PZPN
- Kulesza nie cofa PZPN-u do czasów Laty, tylko do jaskiniowców
- Trener Polonii: PZPN nas olał
fot. Newspix