Walia – Turcja typy, kursy, analiza

Walijczycy nadal są w grze o awans na Mistrzostwa Europy w Niemczech. Podopieczni Roberta Page’a muszą jednak poradzić sobie z liderem grupy, Turkami. Czy goście mimo zapewnionego awansu zdołają pokrzyżować plany ekipie z Wysp Brytyjskich?

Walia – Turcja typy bukmacherskie: co gramy?

Typ: Obie drużyny strzelą gola

Kurs: 1.67

Bukmacher: Fuksiarz.pl

Kiedy mecz: 22 listopada (wtorek) godz. 20:45

U bukmachera Fuksiarz.pl możesz obstawić ten mecz bez ryzyka do 500 zł – wystarczy, że zarejestrujesz konto z tego linka:

Odbieram zakład bez ryzyka do 500 zł!

Walia do końca ma nadzieję, że uda jej się wywalczyć awans na Mistrzostwa Europy w Niemczech. Podopieczni Roberta Page’a nie mają jednak wszystkiego w swoich nogach, gdyż muszą liczyć na to, że Chorwaci stracą u siebie punkty z Armenią. Tylko w takim przypadku i wygranej z Turkami, zespół zakończy fazę grupową na drugim miejscu. Sytuacja drużyny mocno skomplikowała się po sobotnim wyjazdowym meczu z Armenią, który zakończył się remisem 1:1.

Tymczasem Turcja jest już pewna wyjazdu do Niemiec, lecz nadal nie ma zagwarantowanego pierwszego miejsca w grupie. Aby tak się stało, drużyna potrzebuje jednak tylko punktu. W ostatnim październikowym spotkaniu zespół pokonał u siebie Łotwę aż 4:0, a w sobotę rozegrał jeszcze towarzyskie spotkanie przeciwko reprezentacji Niemiec. W meczu rozgrywanym w Berlinie nie zabrakło emocji, a ostatecznie podopieczni Vincenzo Montelli zwyciężyli 3:2.

Kupon na mecz

Stawiając 200 zł na proponowany przez nas typ możesz wygrać 294 złotych w Fuksiarz.pl:

Typuję na Fuksiarz.pl!

Porównanie kursów

Obie ekipy dysponują mocno zbliżonym potencjałem kadrowym, co nie ułatwia zadania analitykom bukmacherskim, jak i samym graczom. Przekłada się to na kursy, które w obu przypadkach wynoszą ponad 2. Faworytem wtorkowej rywalizacji z pewnością będą jednak gospodarze. Czy atut własnego boiska zagwarantuje im zwycięstwo, a w końcowym rozrachunku może i awans na Mistrzostwa Europy?

Kursy na wynik (Fuksiarz.pl):

• Walia – 2.15
• Remis – 3.45
• Turcja – 3.20

Walijczycy w czterech ostatnich spotkaniach zdobyli przynajmniej jednego gola. Tymczasem Turcy od ośmiu meczów nie mają problemów ze strzeleniem bramki, a w czterech poprzednich rywalizacjach aż dziesięć razy pokonywali bramkarzy rywali.

• Poniżej 2.5 – 1.86
• Powyżej 2.5 – 1.81

Walijczycy zdobyli do tej pory dziewięć goli w siedmiu spotkaniach. Liderem zespołu wydaje się Harry Wilson, który ma na swoim koncie trzy trafienia. Turcy zaś zdołali pokonać bramkarzy rywali trzynaście razy. Po dwa gole strzelili Kerem Akturkoglu i Cenk Tosun.

⚽ Kursy na strzelców:

• Brennan Johnson – 2.95
• Harry Wilson – 3.25
• Kerem Akturkoglu – 3.30
• Kenan Yildiz – 3.60

• 18.11.2023 Niemcy – Turcja 2:3
• 15.10.2023 Turcja – Łotwa 4:0
• 12.10.2023 Chorwacja – Turcja 0:1
• 12.09.2023 Japonia – Turcja 4:2
• 08.09.2023 Turcja – Armenia 1:1

Analiza meczu

W czerwcowym spotkaniu rozgrywanym w Samsun górą byli zawodnicy z Turcji. Już w 9. minucie zespół wyszedł na prowadzenie, lecz bramka Zekiego Celika nie została uznana z powodu spalonego. Walijczycy podali rywalom pomocną dłoń w 41′ minucie, gdy czerwoną kartkę obejrzał Joseff Morrell. Mimo tego Brytyjczycy dzielnie walczyli o utrzymanie chociaż remisu. W 64. minucie rzutu karnego nie wykorzystał Hakan Calhanogolu, pięć minut później ponownie nie uznano gola za sprawą ręki Umut Nayira, a dopiero w 72. minucie piłkę do siatki posłał właśnie Nayir. Kropkę nad “i” osiem minut później Arda Guler.

Oba narody charakteryzują się mocno ekspresyjnym charakterem i twardą grą. Świadczy o tym chociażby ilość kartek przy okazji poprzedniej rywalizacji w Turcji. Arbiter pokazał aż pięć żółtych oraz jedną czerwoną kartkę. Mocno zastanowilibyśmy się zatem nad zakładami tego typu. Warto również zwrócić uwagę na to, jak Turcy prezentują się w spotkaniach wyjazdowych, a w nich nie czują większego respektu do rywali i grają mocno otwartą piłkę. W pięciu z sześciu poprzednich spotkań poza granicami swojego kraju padały przynajmniej trzy gole, a bramki padały z obu stron.

Przewidywane składy

Robert Page może odczuwać pokusę wprowadzenia zmian po słabym występie na trudnym boisku w Erewaniu. Mimo wszystko wprowadzenie nowych twarzy w tak krótkim czasie może być trudne i nie spodziewalibyśmy się rewolucji w wyjściowej jedenastce. Do zdrowia powrócił już Brennan Johnson i możliwe, że powróci do składu kosztem Davida Brooksa lub Harrego Wilsona. Walijczycy nadal muszą radzić sobie za to bez Aarona Ramseya, co oznacza, że opaska kapitańska pozostanie w posiadaniu Bena Daviesa. Do tego za kartki pauzować musi Chris Mepham.

Turcy mając zagwarantowany awans na Euro, nie muszą wystawiać najmocniejszej jedenastki, lecz po towarzyskim starciu z Niemcami również możemy spodziewać się roszad. Całkiem dobry debiut zaliczył Kenan Yildiz i prawdopodobnie zachowa miejsce w składzie, a z powodu kontuzji zabraknie za to młodej gwiazdy Realu Madryt, Ardy Gulera. Pod nieobecność kapitana Hakana Calhanoglu prawdopodobnie zobaczymy za to gracza Adana Demirsporu, Emre Akbabę.

Walia: Ward – Lockyer, Rodon, Davies – Roberts, J. James, Ampadu, Williams – Johnson, Wilson – Moore

Turcja: Altay – Celik, Bardakci, Kabak, Kadioglu – Akbaba, Ozcan, Yuksek – Akturkoglu, Yilmaz, Yildiz