Kamil Glik rozegrał pierwszy sparing po transferze do Cracovii. Zapowiedział, że będzie gotowy na wyjście w podstawowym składzie na ligowy mecz z Pogonią Szczecin.
– Bez problemu wybiegałem 60 minut, a i z 90 bez problemu dałbym sobie radę. Aspekt fizyczny jest w porządku, natomiast treningi w siłowni, bieganie interwałów nie zastąpi boiska. Można poczuć przestrzeń, piłkę. Przerwa reprezentacyjna jest dla mnie idealna, by dobrze przepracować dwa-trzy tygodnie. Na mecz z Pogonią będę w stu procentach gotowy – przekazał Kamil Glik, cytowany przez serwis lovekrakow.pl.
Pod koniec sierpnia 35-letni obrońca podpisał dwuletni kontakt z Cracovią. W piątek wystąpił w towarzyskim spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec. Był to jego nieoficjalny debiut w barwach Pasów. Na oficjalny musi poczekać co najmniej dwa tygodnie. Zgodnie z zapowiedziami będzie gotowy na mecz z Pogonią Szczecin, który zaplanowany jest na 23 września. W międzyczasie Cracovia zmierzy się jeszcze z Widzewem Łódź.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Zaskakujący moment odejścia dyrektora Grafa. „Pewnie następca jest wybrany”
- Stefański: Raków i Legia swoje ligowe mecze po pucharach będą rozgrywać w niedziele
- Trzy błędy sędziów. Pokrzywdzone Jagiellonia i Piast
Fot. Newspix