Zawodnik Stali Mielec Leandro odniósł się w mediach społecznościowych do wydarzeń z piątkowego spotkania z Ruchem Chorzów. 39-latek spotkał się z rasizmem.
Podczas spotkania z Ruchem Chorzów Leandro kibice Niebieskich obrażali zawodnika na tle rasowym. Używali wulgarnych słów i naśladowali odgłosy małpy. Mimo to sędzia nie wyciągnął konsekwencji wobec tych zdarzeń. Mało tego, czerwoną kartką ukarany został sam zawodnik. Stal Mielec potępiła już ten akt rasizmu. Do samej sprawy odniósł się również piłkarz.
– Jestem Polakiem i czuję się Polakiem, mimo że nie urodziłem się w Polsce i mam inny kolor skóry niż 99% polskiego społeczeństwa. Tu jest moja rodzina, moja żona Polka, moje dziecko. Polska to mój dom. Nie myślałem więc, że spotka mnie taka sytuacja, jak miała miejsce na piątkowym meczu. Dużo portali pisze o tej sytuacji, jakobym dostał czerwoną kartkę za dyskusje ze sztabem szkoleniowym Ruchu Chorzów, oraz że byłem zbyt temperamentny podczas meczu (gram w Polsce już 9 lat i kibice znają mnie z tego temperamentu właśnie). Otóż nie: nie było żadnych dyskusji ze sztabem szkoleniowym i piłkarzami – napisał w oświadczeniu na Twitterze Leandro, po czym dodał.
– Czerwoną kartkę dostałem za moją reakcję po zakończeniu meczu w stosunku do kibiców Ruchu Chorzów, od których przy wyjściu z boiska usłyszałem, że jestem “murzynem i mam wyp……..ć z Polski”. Od czasu rozgrzewki i potem przez cały mecz z trybun słuchałem rasistowskich tekstów i imitowanych małpich odgłosów, co było słychać na całym stadionie. A sytuacja po końcowym gwizdku była apogeum. Sędzia zupełnie nie wziął tego pod uwagę. Od 2015 roku za każdym razem, gdy rozgrywałem mecz przeciwko Ruchowi Chorzów, spotykały mnie podobne sytuacje. Aż do teraz. Mamy 2023 rok. Nie można pozwalać, na to, by takie sytuacje wpływały na dobre imię tego kraju i jego obywateli. Bo Polska nie jest krajem rasistowskim. I nie ma miejsca na rasizm na polskich stadionach.
Wciąż czekamy na reakcję Ekstraklasy ws. tego rasistowskiego incydentu.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Muci połączył Legii ligę z pucharami
- Zagłębie skopało leżącą Pogoń, która gra najgorzej od prawie sześciu lat
- To już nie są „Ciumcioki”. Exposito jak ligowy Superman
Fot. Newspix