– Telewizje próbowały kreować wrażenie, że na fecie były rozruchy. Z tego co widziałem, to góra dwa kubły na śmieci zostały przewrócone, a zresztą jak znam poznaniaków, to pewnie już wszystko już sprzątnięte i jeszcze świeże kwiaty zasadzone. (…) Sonia Śledź. Jedna z piękniejszych twarzy telewizji, mówię twarzy, bo reszty nie znam. Widać, że dziewczyna umie jeździć konno. Bycie z modelkami jest słabe, one zwykle mają pięć minut, z czego trzy już minęły – Paweł Zarzeczny dziś szeroko o wyborach na Gali Ekstraklasy, ale także o Clarksonie, fecie w Poznaniu, Nikoliciu i wielu innych sprawach. Zapraszamy.
A tu wczorajszy odcinek: