Igor Milicić ogłosił powołania do reprezentacji Polski koszykarzy na sierpniowy turniej prekwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich. Wśród 17 nazwisk brakuje tego, na które polscy kibice liczyli pewnie najmocniej. Jeremy Sochan jeszcze w tym roku nie wróci do gry w biało-czerwonych barwach. Tę decyzję wytłumaczył Łukasz Koszarek, dyrektor sportowy kadry.
Polskich koszykarzy w okresie letnim czeka sporo pracy. 20 lipca drużyna Milicicia zamelduje się na zgrupowaniu we Wrocławiu, weźmie udział w meczach towarzyskich z Holandią (bez wstępu dla publiczności), po czym na początku sierpnia ruszy do Belgradu, gdzie rozegrany zostanie sparingowy turniej. Zanim rozpocznie się gra o prawdziwą stawkę, nasi koszykarze w terminie 7-10 sierpnia będą jeszcze przebywać w Stambule, aby sprawdzić się w meczu z Turcją.
Dopiero po serii spotkań “testowych” 13 sierpnia reprezentacja Polski rozpocznie grę w turnieju prekwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. Rywalami Polaków będą Portugalia, Bośnia i Hercegowina oraz Węgry. Nie ma co ukrywać, że Biało-Czerwoni będą faworytami w starciu z każdym z tych przeciwników. I możemy oczekiwać, że poradzą sobie i bez Jeremy’ego Sochana. Brak zawodnika San Antonio Spurs na liście powołanych tłumaczył Łukasz Koszarek, który pełni funkcję dyrektora sportowego reprezentacji Polski:
– Rozmawialiśmy wielokrotnie z Jeremim i wiemy, że bardzo zależy mu na grze w reprezentacji Polski. W tym roku, zgodnie z ustaleniami ze Spurs, skupia się jednak na indywidualnych treningach i jak najlepszym przygotowaniu do swojego drugiego sezonu w NBA. Na pewno nadal będzie śledził i wspierał kadrę – tak jak robił to do tej pory. Mamy nadzieję, że zobaczymy go w koszulce z orzełkiem w przyszłorocznych kwalifikacjach olimpijskich oraz na EuroBaskecie w Polsce.
Czy mówimy bardziej o decyzji San Antonio Spurs, czy samego koszykarza? Trudno stwierdzić. Wspomnijmy jednak, że w marcu 2023 roku polska delegacja – na czele z prezesem PZKosza Radosławem Piesiewiczem – wybrała się do Stanów Zjednoczonych. Nikt nie ukrywał, że celem tej wyprawy było m.in. omówienie kwestii gry Sochana w reprezentacji z przedstawicielami Spurs. No ale cóż – teraz wiemy, że nasz jedynak (dopóki polskich papierów nie otrzyma “rekrutowany” przez Jeremy’ego Brandin Podziemski) w NBA najwcześniej w reprezentacji zagra w 2024 roku (jeśli Polacy awansują do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk).
Czy powinniśmy być zawiedzeni? Cóż, wielu młodych graczy z NBA w ubiegłych latach otrzymywało zgodę na grę w międzynarodowych rozgrywkach. Dobry przykład to Franz Wagner, który po świetnym sezonie debiutanckim w NBA wybrał się z kadrą Niemiec na ubiegłoroczne mistrzostwa Europy. Albo Lauri Markkanen, który dla Finlandii grał nawet tuż przed debiutem w najlepszej lidze świata, w lecie 2017 roku. Status supergwiazdy koszykówki nie przeszkodził nigdy Luce Donciciowi – on w wieku 24 lat ma już na koncie występ na dwóch mistrzostwach Europy, igrzyskach, a nawet kwalifikacjach do igrzysk (w tym roku dojdą mu jeszcze mistrzostwa świata).
Z drugiej strony: prekwalifikacje do igrzysk to jednak dość drugorzędna rywalizacja. Trudno ją porównywać do wspomnianych, prestiżowych turniejów. A gra w meczach z Portugalią czy Węgrami wiązałaby się też przecież ze wcześniejszą serią sparingów, przygotowań. Być może zatem dla zawodnika, który dopiero buduje swoją pozycję w NBA, właściwsze w okresie letnim będzie spokojne szlifowanie formy pod kolejny sezon w San Antonio Spurs. Co zresztą ciekawe – Sochan ma wkrótce przylecieć do Polski. Tylko po prostu nie na zgrupowanie.
Kogo zaś faktycznie powołał Igor Milicić? Oto cała lista:
- Aleksander Balcerowski (Dreamland Gran Canaria)
- Jakub Garbacz (Anwil Włocławek)
- Geoffrey Groselle (Legia Warszawa)
- Łukasz Kolenda (WKS Śląsk Wrocław)
- Andrzej Mazurczak (King Szczecin)
- Michał Michalak (BM Stal Ostrów Wielkopolski)
- Igor Milicić (Charlotte 49ers, NCAA)
- Jakub Nizioł (WKS Śląsk Wrocław)
- Andrzej Pluta (Trefl Sopot)
- Mateusz Ponitka (Partizan Belgrad)
- AJ Slaughter (Dreamland Gran Canaria)
- Michał Sokołowski (Gevi Napoli Basket)
- Mateusz Szlachetka (Dziki Warszawa)
- Mikołaj Witliński (Trefl Sopot)
- Szymon Wójcik (Grupa Sierleccy Czarni Słupsk)
- Jarosław Zyskowski (Trefl Sopot)
- Przemysław Żołnierewicz (Enea Zastal BC Zielona Góra)
Podkreślić warto powrót do reprezentacji Mateusza Ponitki, który dzisiaj został zresztą ogłoszony nowym zawodnikiem Partizan Belgrad, czołowej drużyny w Europie. Z dwójki naturalizowanych graczy Geoffrey Groselle – Aj Slaughter trener będzie musiał natomiast koniec końców postawić na jednego. Wśród nieobecnych, oprócz Sochana, należałoby wspomnieć o Aleksandrze Dziewie, Dominiku Olejniczaku i Jakubie Schenku (problemy zdrowotne, zmaga się z zespołem Guillaina – Barrego). Tego ostatniego niejako zastąpi Andrzej Mazurczak, mający za sobą rewelacyjny sezon w rozgrywkach PLK (mistrzostwo oraz nagroda MVP).
Fot. Newspix.pl