Menedżer Liverpoolu Juergen Klopp otrzymał karę grzywny i zawieszenie na dwa spotkania za słowa skierowane do sędziego Paula Tierneya po meczu z Tottenhamem Hotspur. Trener otwarcie krytykował arbitra.
– Mamy historię z panem Tierneyem. Naprawdę nie wiem, co ten człowiek ma do nas. Zawsze mówi, że nic nie ma, ale to nieprawda. Sposób, w jaki na mnie patrzy. Trudno to zrozumieć – powiedział po spotkaniu z Tottenhamem Juergen Klopp.
Niemiecki menedżer Liverpoolu nie będzie mógł zasiąść na ławce swojego zespołu z Aston Villą. Istnieje jednak cień szansy, że w ostatnim spotkaniu sezonu z Southampton Klopp powróci do zespołu. Kara dwóch meczów zawieszenia wejdzie w życie, gdy szkoleniowiec ponownie złamie przepisy. Nie ominie go jednak grzywna nałożona przez angielską federacja (FA). Wyniosła ona 75 tysięcy euro.
Liverpool Kloppa walczy obecnie o awans do Ligi Mistrzów. Do czwartego miejsca traci jeden punkt, ale Manchester United, który zajmuję tę pozycję ma do rozegrania jeden mecz więcej.
WIĘCEJ O ANGIELSKIM FUTBOLU:
- Dlaczego Glazerowie jeszcze nie sprzedali Manchesteru United?
- Na przekór losowi i… właścicielowi. Sheffield United wraca na salony
- Jak strzela Erling Braut Haaland i dlaczego robi to tak dobrze?
Fot. Newspix