Reklama

Haaland bije kolejne rekordy w Premier League

redakcja

Autor:redakcja

22 stycznia 2023, 17:16 • 2 min czytania 25 komentarzy

Erling Braut Haaland urodził się, żeby bić wszelkiego rodzaje rekordy strzeleckie w Premier League. Nawet nie mówcie, że jest inaczej, bo to, co ten facet wyrabia na angielskich boiskach, wykracza poza granice najśmielszych piłkarskich wyobrażeń. 

Haaland bije kolejne rekordy w Premier League

Manchester City pokonał Wolverhampton. 3:0. Wszystkie trzy bramki dla Obywateli zdobył – to chyba jasne i oczywiste, skoro wystukujemy te słowa z taką emfazą i pompą – właśnie Norweg. Oznacza to, że w tej chwili ma na koncie dwadzieścia pięć goli w trwających rozgrywkach Premier League. Przy zaledwie dziewiętnastu występach…

Dość powiedzieć, że to więcej niż królowie strzelców z ostatnich sezonów ligi angielskiej na finiszu rozgrywek. 2018/19 – Pierre-Emerick Aubameyang, Mohamed Salah, Sadio Mane (22 gole). 2019/20 – Jamie Vardy (23 gole). 2020/21 – Harry Kane (23 gole). 2021/22 – Mohamed Salah, Heung-Min Son (23 gole).

Coś niesamowitego.

Ale też nic dziwnego.

Reklama

Już w minionym roku pisaliśmy, że żaden piłkarz nie osiągnął szybciej pułapu dwudziestu pięciu zdobytych bramek pod wodzą Pepa Guardioli. Haaland uwinął się prędzej nawet od Leo Messiego. Dodawaliśmy też, że jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś w historii Premier League miał na swoim koncie osiemnaście bramek po piętnastu kolejkach. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś skompletował aż trzy hat-tricki w pierwszych ośmiu meczach w Premier League. On tego wszystkiego dokonał.

Ten hat-trick z Wolverhampton również ma swoje znaczenie. Nikt wcześniej nie potrzebował mniejszej liczby meczów na skompletowanie czterech hat-tricków. Ruudowi van Nistelrooyowi, wcześniejszemu rekordziście, zajęło to sześćdziesiąt pięć spotkań. Haaland – znów – potrzebował na to tylko dziewiętnastu występów. Oto bestia.

Czytaj więcej o Erlingu Braucie Haalandzie:

Fot. Newspix

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
8
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Suche Info

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz
Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
25
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

25 komentarzy

Loading...