W rozmowie z MagentaTV Toni Kroos został zapytany o swój typ na finał mistrzostw świata. Pomocnik Realu Madryt stwierdził, że z powodu gry z dwoma Francuzami, kibicuje właśnie tej reprezentacji, ale nie obraziłby się, gdyby tytuł przypadł Leo Messiemu i Argentynie.
– Jeśli zastanawiamy się nad osobistymi pobudkami, to w reprezentacji Francji występuje dwóch moich kolegów. Z drugiej strony, jeśli mam być szczery, mając taką karierę jak Leo Messi, nie byłoby źle, gdyby to on został ukoronowany tym tytułem – powiedział na łamach MagentaTV Toni Kroos.
Pomocnik Realu Madryt mówiąc o swoich kolegach miał na myśli Aureliena Tchouameniego i Eduardo Camavingę. Mógłby jeszcze wspomnieć o trzecim partnerze z boiska, czyli Karimie Benzemie, lecz jego z mundialu wykluczyła kontuzja. Samego Kroosa w mistrzostwach świata również nie było. Karierę reprezentacyjną zakończył w zeszłym roku po nieudanym dla Niemiec Euro 2020.
WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA:
- Jak co rundę – Griezmann, Mbappe i Messi w jedenastce kozaków
- Maroko ma nasze serca, ale nie miejsce w finale. Francuzi zagrają o złoto!
- Mbappe będzie najlepszy na świecie
Fot. Newspix