Reklama

Maska, czerwony Tytoń i asystent Rybus. Polski weekend w 6 krokach

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

03 maja 2015, 22:54 • 6 min czytania 0 komentarzy

Rozgrywki ligowe w Europie nieubłaganie zbliżają sie do końca. Ostatnia prosta, później krótka przerwa, mecze reprezntacji i zasłużone wakacje – tak będzie wyglądać najbliższa przyszłosć kilku kadrowiczów Adama Nawałki. Nie należy jednak na razie wybiegać w nią aż tak daleko, bo na finiszu rozgrywek wielu z nich ma jeszcze coś do udowodnienia. Zapraszamy na błyskawiczny, jeden z ostatnich w tym sezonie przegląd dokonań Polaków w zagranicznych ligach. 

Maska, czerwony Tytoń i asystent Rybus. Polski weekend w 6 krokach

1. Robert Lewandowski z powodu wiadomego urazu nie mógł w tej kolejce podgonić Alexandra Meiera w wyścigu o koronę króla strzelców Bundesligi. Kamil Glik okazję do zostania najskuteczniejszym Polakiem w historii Serie A (samodzielnie) będzie miał dopiero w środę. Na kim więc należało szczególnie skupić uwagę? Oczywiście na Grzegorzu Krychowiaku. Tym bardziej, że Sevilla podejmowała na własnym boisku Real Madryt.

Po 35 spotkaniach twierdza Estadio Ramon Sanchez Pizjuan w końcu padła. Szturmem dowodził Cristiano Ronaldo – Portugalczyk minął fortyfikacje i wystrzelił 3 razy! Strategiczny błąd popełnił jednak generał Unai Emery. Jeden z jego najważniejszych wojowników, Grzegorz Krychowiak, doznał poważnych obrażeń w trakcie walki, które wykluczyły go z gry na blisko osiem minut…

…i właśnie w tym czasie, grająca w osłabieniu Sevilla, straciła dwie bramki. Mecz wymknął jej się spod kontroli. Z jednej strony, można się cieszyć z tego, że Polak jest aż tak ważnym ogniwem w tej układance, z drugiej – czekanie na niego nie było do końca roztropne. Krychowiak po tym meczu znów jest chwalony, głównie za ambicję. Na drugą połowę wybiegł w specjalnej masce, która ze względu na złamany nos zapewne będzie towarzyszyć mu do końca sezonu. Piłkarsko – bez fajerwerków.

Reklama

2. Coraz bliżej utrzymania w Premier League jest Leicester City, co bardzo nas cieszy ze względu na osobę Marcina Wasilewskiego. W ostatnich sześciu spotkaniach „Lisy” zdobyły – uwaga! – piętnaście punktów. Oprócz zaległego mecz z Chelsea i przegranej z mistrzem Anglii, kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. W sumie zastanawiamy się, co było mniej prawdopodobne – to, że drużyna Nigela Pearsona będzie się jeszcze liczyć w walce o utrzymanie czy może fakt, że Marcin Wasilewski będzie odgrywał w niej tak ważną rolę?

W meczu z Newcastle Wasilewski znów wystąpił od pierwszej minuty, w obronie spisywał się w zasadzie bez zarzutów, a w dodatku wywalczył rzut karny, który na bramkę zamienił Ulloa. Niektóre portale uznają to za asystę, więc trzymając się tej reguły, „Wasyl” ma w tym sezonie na koncie gola i dwa zagrania zakończone bramką. Not bad. Jeszcze na początku listopada, gdy Polak wciąż czekał na debiut w Premier League, zapewne nikt nie postawiłby pieniędzy, że taki będzie dalszy rozwój wypadków…

3. … mamy cichą nadzieję, że a) Wasilewski zostanie w Premier League na kolejny sezon, b) nasza kolonia w tej lidze się powiększy. Bournemouth Artura Boruca w poniedziałek zapewniło sobie awans, który w sobotę został przyklepany zwycięstwem z Charlton. Pozwoliło ono również na ostatniej prostej wyprzedzić w tabeli Watford.

Ciekawiej było jednak w walce o niższe lokaty w tabeli. Tym bardziej, że zamieszane w nią były dwie drużyny z Polakami w bramkach. Ścisk jak chińskim metrze w godzinach szczytu, w ostatniej kolejce o miejsca piąte i szóste, gwarantujące udział w barażach, biły się cztery ekipy.

– Ipswich Town z Bartoszem Białkowskim w składzie przegrało (2-3) z Blackburn
– Derby County okazało się gorsze na własnym boisku od 19. w tabeli Reading
– drużyna Brentford pewnie wygrała z Wigan
– Wolverhampton z Tomaszem Kuszczakiem między słupkami wygrało z Millwall


Źródło: livesports.pl

Reklama

O Premier League pogra więc tylko polski Dan Blizerian Bartosz Białkowski. Ale sam finisz sezonu, palce lizać.

4. A skoro już o bramkarzach mowa… Przemysław Tytoń wyleciał z boiska za faul na napastniku Malagi.

Wcześniej polski bramkarz wybronił kilka piłek, ale jedną też przepuścił do bramki i to w kuriozalny sposób, bo po centrostrzale.  Na szczęście sędzia doszukał się w tej sytuacji faulu na Tytoniu i anulował trafienie. Mecz pełen wrażeń! Zakończony zwycięstwem Elche i zapewnieniem sobie utrzymania.

5. Jeśli ktoś w poszukiwaniu dobrych występów polskich piłkarzy spoglądał w ten weekend na Niemcy, to musiał się srogo zawieść. Większość „naszych” z różnych względów nawet nie powąchała murawy, a w dodatku kolejnej już kontuzji doznał Jakub Błaszczykowski. Tym razem nie wytrzymały pachwiny pomocnika Borussii Dortmund. Mamy nadzieję, że to nic poważnego.

Po pierwsze dlatego, że nikomu nie życzymy kontuzji, a już szczególnie nie piłkarzowi, który stracił przez nie tyle czasu.

Po drugie: zbliża się czas powołań i ciekawi jesteśmy, jak wybrnąłby tym razem z niezręcznej sytuacji Adam Nawałka. Ewentualna kontuzja może być dla selekcjonera łatwą wymówką w uzasadnieniu dla braku nominacji dla Błaszczykowskiego. A jeśli Kuba będzie zdrów, trzeba będzie w końcu wyłożyć kawę na ławę.

6. Kolejną asystę w Rosji zaliczył Maciej Rybus, a Terek wygrał z Rostowem 1-0. Liczby polskiego skrzydłowego w tym sezonie są całkiem imponujące: 25 spotkań, 3 gole i 7 asyst. Do wyrównania „życiówki” (jeszcze z czasów Legii) brakuje Rybusowi już tylko dwóch ostatnich podań. To wczorajsze zobaczyć możecie poniżej od 2:05.

ANGLIA
Marcin Wasilewski (Leicester) – 68 minut i wywalczony rzut karny z Newcastle (3-0)
Wojciech Szczęsny (Arsenal) – mecz z Hull w poniedziałek
Łukasz Fabiański (Swansea) – 90 minut ze Stoke (2-0)
Bartosz Białkowski (Ipswich) – 90 minut z Blackburn (2-3)
Artur Boruc (Bournemouth) – 90 minut z Charlton (3-0)
Tomasz Kuszczak (Wolverhampton) – 90 minut z Millwall (4-2)
Radosław Majewski (Huddersfield) – poza składem na Blackpool (0-0)

BELGIA
Rafał Wolski (Mechelen) – 15 minut z Zulte (3-0)

BUŁGARIA
Marcin Burkhardt (Warna) – 45 minut z Marek (2-0)
Adam Stachowiak (Botew) – 90 minut i żółta kartka z Łudogorcem (1-3)
Łukasz Gikiewicz (Lewski) – mecz z FK Chaskowo w poniedziałek

CHINY
Krzysztof Mączyński (Guizhou) – 30 minut i żółta kartka z Henan (1-1)
Mateusz Zachara (Henan) – 74 minuty z Guizhou (1-1)

FRANCJA
Kamil Grosicki (Rennes) – 27 minut z Montpellier (0-0)

HISZPANIA
Cezary Wilk (Deportivo) – poza składem na Villarreal (1-1)
Grzegorz Krychowiak (Sevilla) – 78 minut z Realem Madyt (2-3)
Przemysław Tytoń (Elche) – 71 minut, sprokurowany rzut karny i czerwona kartka z Malagą (2-1)

JAPONIA
Krzysztof Kamiński (Jubilo) – 90 minut z Sapporo (0-3)

LITWA
Jakub Wilk (Żalgiris) – 76 minut, gol i asysta z Granitasem (6-0)

NIEMCY
Robert Lewandowski (Bayern) – poza składem na Bayer (0-2)
Paweł Olkowski (Koln) – poza składem na Augsburg (0-0)
Sławomir Peszko (Koln) – poza składem na Augsburg (0-0)
Adam Matuszczyk (Koln) – na ławce z Augsburgiem (0-0)
Łukasz Piszczek (BVB) – na ławce z Hoffenheim (1-1)
Jakub Błaszczykowski (BVB) – 41 minut z Hoffenheim (1-1)
Artur Sobiech (Hannover) – poza składem na Wolfsburg (2-2)
Mateusz Klich (Kaiserslautern) – poza składem na Darmstadt (2-3)
Martin Kobylański (Union) – ławka z TSV Monachium (3-0)
Piotr Ćwielong (Bochum) – 12 minut z Aalen (4-2)
Kacper Przybyłko (Greuther Furth) – minuta z Fortuną Dusseldorf (3-0)
Rafał Gikiewicz (Brunszwik) – 90 minut z FSV Frankfurt (2-0)
Waldemar Sobota (Sankt Pauli) – 16 minut z Red Bull Lipsk (1-0)

PORTUGALIA
Paweł Kieszek (Estoril) – 90 minut z Victorią Guimaraes (0-2)

ROSJA
Marcin Komorowski (Terek) – poza składem na FK Rostów (1-0)
Marcin Rybus (Terek) – 90 minut, asysta i żółta z FK Rostów (1-0)
Janusz Gol (Amkar) – 90 minut z Lokomotiwem (1-1)
Artur Jędrzejczyk (Krasnodar) – mecz z Arsenalem w poniedziałek
Maciej Kowalczyk (Tosno) – 90 minut z Anży (1-0)

RUMUNIA
Michał Gliwa (Pandurii) – ławka i czerwona kartka z Concordią (0-1)
Kamil Biliński (Dinamo) – 30 minut ze Steauą (1-3)
Hubert Wołąkiewicz (Astra) – poza składem na Ceahlaul (3-1)

SZKOCJA
Łukasz Załuska (Celtic) – ławka z Dundee FC (5-0)
Radosław Cierzniak (Dundee Utd) – 90 minut z Aberdeen (1-0)
Jarosław Fojut (Dundee Utd) – 90 minut z Aberdeen (1-0)
Michał Szromnik (Dundee Utd) – ławka z Aberdeen (1-0)

SZWAJCARIA
Daniel Dziwniel (Sankt Gallen) – ławka z FC Sion (0-1)

UKRAINA
Łukasz Teodorczyk (Dynamo) – mecz z Howerłą w poniedziałek

WĘGRY
Michał Nalepa (Ferencvaros) – 90 minut z Pecsi (2-2)

WŁOCHY
Kamil Glik (Torino) – mecz z Empoli w środę
Łukasz Skorupski (Roma) – ławka z Genoą (2-0)
Paweł Wszołek (Sampdoria) – ławka z Juventusem (0-1)
Piotr Zieliński (Empoli) – mecz z Torino w środę
Tomasz Kupisz (Cittadella) – 65 minut z Bari (0-1)
Bartosz Salamon (Pescara) – 90 minut z Avellino (2-3)
Mateusz Lewandowski (Entella) – poza składem na Vicenzę (0-0)
Michał Chrapek (Catania) – 6 minut z Livorno (1-1)

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...