Fantastyczny gol w Serie A! „Slalom gigant” [WIDEO]

Jakub Radomski

Opracowanie:Jakub Radomski

27 grudnia 2025, 18:37 • 2 min czytania 1

Jest tylko wypożyczony do Cagliari ze słynnego tureckiego klubu, ale, strzelając gole po takich kapitalnych akcjach, sprawia, że jego pozycja we Włoszech rośnie. 20-letni Semih Kilicsoy popisał się dzisiaj akcją, w której mijał rywali jak czołowy alpejczyk świata slalomowe tyczki. Gol, którego strzelił Turek, dał zwycięstwo w bardzo ważnym spotkaniu. 

Fantastyczny gol w Serie A! „Slalom gigant” [WIDEO]
Reklama

Do przerwy w dzisiejszym spotkaniu Torino z Cagliari było 1:1. Prowadzenie dał gospodarzom Nikola Vlasić, a wyrównał tuż przed przerwą Matteo Prati. Mało kto spodziewał się, że w drugiej połowie o zwycięstwie gości zadecyduje tak fantastyczna bramka.

Semih Kilicsoy okiwał dwóch przeciwników i zmylił dwóch kolejnych. Potem strzelił gola

Była 66. minuta, gdy Semih Kilicsoy ruszył z piłką, będąc jeszcze na własnej połowie. Na początku biegł z nią, jakby szukając pomysłu, co dalej zrobić. Następnie okiwał dwóch zawodników Torino, mijając ich jak slalomowe tyczki. Chwilę później dwóch kolejnych zmylił i strzałem lewą nogą pokonał bramkarza gospodarzy.

Reklama

To jedna z piękniejszych bramek, jakie w ostatnich dniach padły na europejskich boiskach. I nie może dziwić, że na koncie Eleven Sports bramkę Turka podpisano krótko: „Slalom gigant w Serie A”:

Kilicsoy to zawodnik wypożyczony do Cagliari z Besiktasu. Spotkanie przeciwko Torino było jego ósmym meczem w Serie A. Strzelił w nich drugiego gola.  Dzięki zwycięstwu Cagliari jest 14. w tabeli i do będącego o jedną lokatę wyżej Torino traci już tylko dwa punkty.

Forma drużyny dostarczony przez Superscore

 

Fot. Newspix.pl 

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

 

1 komentarz

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama