W najbliższych dniach usłyszymy pewnie o co najmniej kilkudziesięciu pomysłach na zastąpienie byłego już trenera Legii Warszawa. Te dwa są jednak całkiem wyjątkowe. Po pierwsze dlatego, że padły z ust dwóch różnych członków familii Koseckich. Po drugie dlatego, że są dosyć wyjątkowe.

– Na ten bałagan, co tam jest – Michał Probierz do Legii Warszawa – proponuje Jakub Kosecki na antenie Polsatu Sport.
– Dużo dostał po tyłku za to, co wydarzyło się w reprezentacji Polski. Miał swoją wizję, miał swój plan. Dużo ludzi dookoła jest mądrzejszych, my też nieraz się tak zachowywaliśmy. A on dużo się nauczył, zebrał sporo doświadczenia. A ja wiem, że gdzie nie był, odnosił sukcesy, podnosił puchary. Z jego charakterem, charyzmą, podejściem do pracy to jest dla mnie osoba, która powinna zostać… – i tu nie wiadomo do końca kim, bo młodszemu z duetu przerwał jego tata, Roman. Obaj panowie wystąpili w ramach programu „Kosa na kosę”.
Koseccy mają swoje podpowiedzi dla Legii. Edward Iordanescu poza klubem, Michał Probierz jedną z opcji
Jeden z nich optował za kandydaturą Michała Probierza na miejsce Edwarda Iordanescu, a drugi stwierdził, że warto sprawdzić w Legii innego polskiego szkoleniowca. – Ja też tak myślałem i bardzo lubię [Leszka] Ojrzyńskiego, który jest w Zagłębiu Lubin. To trener z charakterem i taki by się Legii teraz przydał – przekonuje Roman Kosecki.
— NelS0NN #MAFA (@NelS0NNNNNN) October 31, 2025
Na razie jednak wszystkie te rozważania można odłożyć w świat spekulacji. Do najbliższego meczu Legii, tego z Widzewem, zespół ma przygotować Inaki Astiz. Potem giełda nazwisk ruszy już pewnie na dobre.
CZYTAJ WIĘCEJ O EDWARDZIE IORDANESCU NA WESZŁO:
- Edward Iordanescu nie mógł. A Jagiellonia daje sobie radę
- Pan maruda. 5 rzeczy, z których zapamiętamy Edwarda Iordanescu
- Iordanescu przemówił po rozstaniu z Legią. „Nie wyrzucili mnie”
Fot. Newpix.pl