Hansi Flick ocenił po meczu starcie Barcelony z Realem Oviedo. Niemiec odniósł się do zmian z drugiej połowy, które okazały się kluczowe dla wyniku spotkania oraz do błędu Joana Garcii, który kosztował Barcę utratę gola w pierwszej części meczu.

Nieudane wyjście Garcii z bramki zakończyło się kapitalnym golem Alberto Reiny, który z dystansu trafił do pustej bramki zanim z interwencją zdążyli defensorzy Barcy. Po zmianie stron na boisku pojawił się Robert Lewandowski, którego znakomite trafienie głową po dograniu Frenkiego de Jonga (który zameldował się na murawie w przerwie) dało ekipie Flicka prowadzenie 2:1. Finalnie mecz zakończył się zwycięstwem Barcelony 3:1.
Hansi Flick: Dokonaliśmy zmian w odpowiednim momencie
– Po to właśnie są w tej drużynie – ocenił wejście de Jonga i Lewandowskiego Hansi Flick. – W pierwszej połowie graliśmy dobrze, mimo że rywale strzelili gola, ale mieliśmy mnóstwo okazji. W drugiej połowie powiedziałem, że musimy grać dalej, spokojnie i pewnie, mając piłkę, i dobrze nam poszło. Oczywiście, dokonaliśmy zmian w odpowiednim momencie, wpuszczając Frenkiego i „Lewego”, i udało nam się zdobyć trzy punkty – podsumował trener.
Niemiecki szkoleniowiec nie miał pretensji o zachowanie Garcii przy stracie gola 0:1.
– Chcemy grać w takim stylu i to może się zdarzyć. To fantastyczny bramkarz, który zabezpiecza naszą linię obrony i zawsze robi to bardzo dobrze. To był błąd, który przeciwnicy wykorzystali, ale taka jest piłka nożna. Najważniejsze, że wygraliśmy – stwierdził Hansi Flick.
Po sześciu spotkaniach, Barcelona zajmuje drugiej miejsce w tabeli La Liga z szesnastoma punktami na koncie. Prowadzi Real Madryt, który zanotował komplet zwycięstw.
CZYTAJ WIĘCEJ O BARCELONIE NA WESZŁO:
- Główka pracuje! Lewandowski wszedł i powiódł Barcelonę do zwycięstwa
- Robert Lewandowski ratuje Barcelonę. I pokazuje, że wciąż może
- Jerzy Dudek o przyszłości Roberta Lewandowskiego. „Anglia byłaby wisienką na torcie”
Fot. Newspix