Przedłużenie kontraktu Lewandowskiego pomoże Barcelonie?

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

18 sierpnia 2025, 09:23 • 2 min czytania 4

Zwykle jakieś dodatkowe wydatki wydają się obciążeniem dla klubowej kasy, ale w przypadku Barcelony już od kilku sezonów nic nie jest w kwestii finansów oczywiste. Kataloński „Sport” pisze, że teraz Blaugrana mogłaby skorzystać na przedłużeniu kontraktu z Robertem Lewandowskim o jeszcze jeden dodatkowy sezon.

Przedłużenie kontraktu Lewandowskiego pomoże Barcelonie?
Reklama

Zdaniem dziennikarzy klub planuje przedstawienie napastnikowi nowej umowy, która pozwoliłaby… stworzyć więcej przestrzeni na wynagrodzenia, które muszą zmieścić się w limicie nałożonym na Barcę. Działanie tej taktyki jest proste – kolejny rok z Lewandowskim w klubie pozwoli rozłożyć jego zarobki na dodatkowych dwanaście miesięcy.

Robert Lewandowski z nową umową. Dziennikarze przekonują, że tak będzie lepiej dla wszystkich

Może się więc okazać, że już wkrótce usłyszymy o nowej umowie zaproponowanej Polakowi przez klub. Jak zauważa „Sport”, takie rozwiązanie może przybliżyć Barcelonę do ustabilizowania sytuacji finansowej. To o tyle istotne, że ostatnio nagłówki hiszpańskich gazet podbijają obawy Hansiego Flicka związane z rejestracją nowych piłkarzy i ogólnym funkcjonowaniem Dumy Katalonii.

Reklama

Bo o ile pod względem sportowym w Barcelonie dzieje się całkiem dobrze, o tyle pozostałe sprawy nie są raczej w należytym porządku i to mimo wielu prób ich wyprostowania.

Teraz na głowie trenera są jednak głównie kwestie sportowe i to nimi Flick chciałby się zajmować. Sam zauważył, że mimo wysokiej wygranej z RCD Mallorca (3:0) jego zespół nie zagrał najlepszego meczu. – Mecz mi się nie podobał. Moja drużyna grała na 50%, a to niedopuszczalne. Muszę porozmawiać z moimi zawodnikami – komentował po zwycięstwie na inaugurację sezonu LaLiga Niemiec.

CZYTAJ WIĘCEJ O BARCELONIE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

4 komentarze

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Hiszpania

Reklama
Reklama