Reklama

Urban niezadowolony z kierunku transferowego Piątka. „Nie wiem, czy utrzyma formę”

Przemysław Michalak

16 sierpnia 2025, 13:41 • 2 min czytania 7 komentarzy

Krzysztof Piątek tego lata zamienił turecki Basaksehir na katarski Al-Duhail. Polak ma już za sobą premierową bramkę w nowych barwach. Chyba nie zrobiło to większego wrażenia na Janie Urbanie. Nowy selekcjoner zdaje się nie być zadowolony z kierunku, który obrał nasz napastnik.

Urban niezadowolony z kierunku transferowego Piątka. „Nie wiem, czy utrzyma formę”

Dał to jasno do zrozumienia w rozmowie z Interia.pl. W pewnym momencie zaczął analizować trudną sytuację na lewej obronie w kadrze, a potem wtrącił: – Tutaj kontekst można rozszerzyć o inne sprawy – jak choćby o to, czy Krzysiek Piątek w Katarze utrzyma formę reprezentacyjną.

Reklama

Jan Urban obawia się o formę Krzysztofa Piątka w Katarze

 – Taki transfer oznacza spadek w pana hierarchii? – dopytał prowadzący wywiad Przemysław Langier.

 – Właściwie to panu podpowiedziałem… – stwierdził Urban.

I rozszerzył wątek: – Nie wiem, czy tamta liga zagwarantuje utrzymanie formy. Tak samo granie na innym kontynencie. W Meksyku jest Bogusz, który na zgrupowanie docierał po zmianie czasu, a mówimy o krótkim zgrupowaniu. Na jednego ma to mniejszy wpływ, na innego większy.

Selekcjoner nie dodał, jak odnosi się do występów w MLS. W USA aktualnie grają m.in. Bartosz Slisz i Dominik Marczuk, których ostatnio powoływał Michał Probierz.

CZYTAJ WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:

Fot. FotoPyK

7 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama