Znany przed laty ekstraklasowy piłkarz Grzegorz Bonin będzie trenerem w IV lidze. Ostatnio prowadził zespół Chełmianki Chełm, a teraz został szkoleniowcem Lewartu Lubartów. Zastąpi na tym stanowisku Kamila Witkowskiego, który dostał ofertę dołączenia do sztabu w Motorze Lublin. Zadaniem Bonina będzie jak najlepsze zorganizowanie gry zespołu po spadku z III ligi.
Grzegorz Bonin nie tak dawno został zastąpiony w Chełmie przez trenera Ireneusza Pietrzykowskiego. To również duże nazwisko we wschodniej Polsce, gdyż jeszcze niedawno prowadził on z sukcesami Stal Stalową Wolę wywalczając z nią dwa awanse, w tym do I ligi. 41-latek nie musiał jednak zbyt długo czekać na nową posadę, gdyż wczoraj został ogłoszony szkoleniowcem Lewartu Lubartów. Wskoczy w miejsce Kamila Witkowskiego, który dołączy do sztabu Mateusza Stolarskiego w ekstraklasowym Motorze Lublin. Ma również odpowiadać za wyniki czwartoligowych rezerw tego klubu.
Grzegorz Bonin trenerem Lewartu Lubartów. Były reprezentant Polski popracuje w IV lidze
Bonin w ciągu ostatnich dwóch lat w Chełmiance osiągał całkiem niezłe rezultaty. Najpierw uchronił ją przed spadkiem, a później doprowadził do 9. miejsca w tabeli. Przeciwko Lewartowi zespół z Chełma odniósł dwa zwycięstwa (4:1 i 5:1).
W poprzednim sezonie Lewart występował w III lidze, jednak z dorobkiem zaledwie 19 punktów zajął przedostatnie miejsce w tabeli i spadł. Teraz pod wodzą Bonina spróbuje się odbudować. Warto zaznaczyć, że 41-latek będzie również pełnił funkcję koordynatora miejscowej akademii.
Grzegorz Bonin przed laty zapisał dosyć bogatą kartę jako ekstraklasowy piłkarz. W sumie na najwyższym szczeblu zagrał 278 razy, strzelił 38 goli i zaliczył 40 asyst. Występował choćby w Koronie Kielce, Górniku Łęczna czy Górniku Zabrze. W 2006 roku zaliczył również jeden mecz w reprezentacji Polski przeciwko Litwie.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Co dalej z Kacprem Urbańskim? Ma odejść z Bolonii
- Ciekawy transfer w 1. lidze – napastnik prosto z Ligi Konferencji [NEWS]
- Brawo, ultrasi Lecha Poznań. Braun byłby dumny
fot. Lewart Lubartów
