Reklama

Raphael Rossi ostro skomentował wypowiedzi Jana Grzesika dla Weszło

Przemysław Michalak

03 sierpnia 2025, 16:51 • 2 min czytania 8 komentarzy

Jan Grzesik w rozmowie z Weszło chwalił obecnego Radomiaka i nie ukrywał, że w przeszłości sytuacja w klubie pod wieloma względami nie wyglądała tak dobrze. Stanowisko to w mocny sposób skontrował były kapitan ekipy z Radomia, Raphael Rossi.

Raphael Rossi ostro skomentował wypowiedzi Jana Grzesika dla Weszło

 – Jeśli chodzi o jakość zawodników i przede wszystkim ich charakter, to mówimy o najsilniejszym Radomiaku. Mamy połączenie doświadczenia z… może nie tyle młodością 18-latków, ale z chłopakami mającymi 23 czy 24 lata, którzy są głodni gry i chcą się pokazać – stwierdził autor już trzech ligowych goli w tym sezonie.

Reklama

Raphael Rossi ostro o Janie Grzesiku po naszym wywiadzie

W innym fragmencie Grzesik odnosił się do swoich początków w Radomiaku i bardzo trudnego sezonu 2023/24. – Patrząc na to, jak funkcjonujemy w szatni dzisiaj, a jak było dwa lata temu, zmiany zdecydowanie poszły w dobrą stronę. Po drodze straciliśmy kilku zawodników, którzy mieli jakość i dawali dużo dobrego, ale tych, którzy z różnych względów nie chcieli tu być, już z nami nie ma. Z niewolnika nie ma pracownika. Nie każdemu pasowało to, że jest w Radomiu. Teraz zespół składa się z piłkarzy, którzy naprawdę chcą coś pokazać i mają głód rozwoju – podkreślał.

Z takim postawieniem sprawy zdecydowanie nie zgadza się Raphael Rossi, który zimą opuścił Radomiaka na rzecz portugalskiego CD Mafra.

„Najlepszy Radomiak był w pierwszych dwóch latach, kiedy go nie było. Zawodnik, który lubił być przyjacielem trenerów, żeby mieć pewność, że zagra w każdym meczu. Szkoda, że ten facet jest wicekapitanem Radomiaka. Wielokrotnie przychodził do klubu, narzekając na klub, a teraz chce być WZOREM” – nie przebierał w słowach Brazylijczyk.

W pewnym sensie reakcja Rossiego zdaje się potwierdzać, że atmosfera w szatni nie należała wtedy do najlepszych.

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

8 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama