Ekstraklasowy Radomiak od kilku tygodni próbuje ściągnąć do Polski zawodnika, którego zakontraktował. Na przeszkodzie stoją jednak sprawy proceduralne. Piłkarzowi najpierw długo kazano czekać na wyrobienie dokumentów, po czym okazało się, że… nie otrzymał wizy.
![Problem polskiego klubu. Piłkarz nie dostał wizy, znamy powód [NEWS]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=1920,quality=85,format=avif/2025/06/carlos-ponck.jpg)
Carlos Ponck, reprezentant Wysp Zielonego Przylądka, wciąż nie dotarł do Radomia. Środkowy obrońca od czterech tygodni czeka w Afryce na wyrobienie odpowiednich dokumentów. Zawodnik już dwukrotnie był zawracany wprost z samolotu — najpierw wymagano od niego szczepienia, potem nowej wizy.
Ekstraklasa. Piłkarz nie otrzymał wizy, problem polskiego klubu
Wydawało się, że sprawa Carlosa Poncka rozwiąże się w ostatnich dniach lipca. Wreszcie dopełniono wszelkich formalności i złożono wszystkie dokumenty. Kabowerdeńczyk przez dwa tygodnie czekał na odpowiedź ambasady, która miała rozstrzygnąć jego los. W Radomiu szykowano się na to, że Ponck dotrze do kraju i będzie dostępny już na mecz z Rakowem Częstochowa. Były to jednak założenia zbyt pochopne.
— Carlos Ponck nie otrzymał wizy. Nie rozumiemy tej sytuacji. To profesjonalny piłkarz, reprezentant kraju, który przez lata grał w Europie. Tymczasem odmówiono mu wizy, bo – jak nam przekazano – „nie wzbudził zaufania” urzędników — usłyszeliśmy w Radomiu.
Radomiak wciąż walczy o to, żeby środkowy obrońca mógł wjechać do Europy. W międzyczasie uruchomiono jednak poszukiwania innego stopera, bo czas ucieka, punktów w lidze nikt nie zwróci. Jedną z rozpatrywanych opcji awaryjnych jest ponownie wypożyczenie Saada Agouzoula z francuskiego Auxerre, jednak nie jest to temat tak prosty jak pół roku temu.
Są jednak i pozytywne wieści z Radomia. Napastnik Depu uporał się z niegroźnym urazem kolana i możliwe, że zadebiutuje w nowych barwach już w meczu z Rakowem Częstochowa.
SZYMON JANCZYK
CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:
- Samuel Akere: Gdy nie mogłem grać w klubie, sprzedawałem pomarańcze [WYWIAD]
- Gasparik: Jestem defensywnym trenerem. Wolę 1:0 niż 4:3 [WYWIAD]
- Nowy ofensywny magik w Jagiellonii. AZ marzył o grze w Białymstoku [KULISY]
fot. Newspix