Saúl Ñíguez znalazł się w centrum niezłego transferowego zamieszania. Hiszpan był już właściwie dogadany odnośnie przenosin do Trabzonsporu, ale w ostatniej chwili zmienił zdanie. W tej chwili wszystko wskazuje na to, że 30-latek wyląduje w lidze brazylijskiej.

Fabrizio Romano poinformował, że gracz Atletico jest blisko podpisania kontraktu z Flamengo.
Saul nie przejdzie do Trabzonsporu. Zadecydowała żona?
Saúl to wychowanek Los Colchoneros, choć wcześniej spędził też kilka lat w akademii Realu Madryt. Swego czasu pomocnik zapowiadał się na jedną z największych gwiazd światowych boisk, ale summa summarum nie spełnił tak do końca pokładanych w nim nadziei. Choć kibice Atletico z pewnością będą go wspominać bardzo ciepło. Łącznie rozegrał dla madryckiego zespołu 427 spotkań, z czego 295 w LaLiga. W sezonie 2020/21 sięgnął w barwach Atletico po mistrzostwo Hiszpanii. Dwa razy świętował też w barwach Los Colchoneros triumfy w Lidze Europy, a w 2013 roku dołożył małą cegiełkę do sukcesu w Pucharze Króla.
W ostatnim czasie nie było już jednak dla niego miejsca w ekipie dowodzonej przez Diego Simeone. W sezonie 2024/25 19-krotny reprezentant Hiszpanii był wypożyczony do Sevilli, gdzie rozegrał 24 ligowe spotkania i zanotował jednego gola oraz sześć asyst. Bywał kapitanem andaluzyjskiej ekipy.
Dla Trabzonsporu zatrudnienie zawodnika tej klasy byłoby oczywiście transferowym megahitem. No i już się wydawało, że do transakcji faktycznie dojdzie, aż tu nagle… Saúl wycofał się z ustaleń i przerwał rozmowy z Turkami. Dziennikarze znad Bosforu donoszą, że całą operację storpedowała żona piłkarza, która nie chciała przeprowadzić się do Trabzonu. Kobieta miała rzekomo odmówić wejścia na pokład prywatnego samolotu, jaki działacze Trabzonsporu wysłali do Hiszpanii, by ściągnął piłkarza na testy medyczne, tradycyjnie poprzedzające podpisanie umowy. Postawiony pod ścianą Saúl przeprosił kibiców znad Morza Czarnego.
It didn’t work out because of some personal stuff. Hope our paths will cross again one day. ❤️💙 @Trabzonspor
— Saúl Ñiguez (@saulniguez) July 21, 2025
– Sprawdziłem to w kilku niezależnych źródłach. Transfer upadł wyłącznie z powodu żony zawodnika – przekonuje dziennikarz Safa Can Konuksever.
Saul blisko Flamengo. Trzyletni kontrakt na stole
– Najwyraźniej los tak chciał. Znajdziemy lepszego piłkarza i to z nim podpiszemy kontrakt. Potrzebujemy zawodników, którzy będą wzorem do naśladowania dla młodszych kolegów. Wniosą coś na boisku i poza nim. Ci, którzy się do tego nie nadają, najlepiej niech tu nie przychodzą – skomentował Fatih Tekke, zasiadający od marca tego roku na ławce trenerskiej Trabzonsporu.
🚨🔴⚫️ EXCLUSIVE: Flamengo are closing in on deal to sign Saúl from Atlético Madrid!
After talks collapsed with Trabzonspor today, Saúl has verbally agreed a three year deal at Flamengo.
Huge work overnight by director José Boto to convince Saúl. 💣🇪🇸 pic.twitter.com/RUBv67p6ts
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) July 21, 2025
Zgodnie z doniesieniami Fabrizio Romano, tej chwili Saul ustala warunki trzyletniej umowy z Flamengo. Zobaczymy, czy obejdzie się bez niespodzianek.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Chorwat zagra w Łodzi? Widzew ściągnie go z Trabzonsporu
- Portugalski gigant chce piłkarza Motoru. Padnie rekord Ekstraklasy? [NEWS]
- Piast Gliwice ma nowego obrońcę. Grał na zapleczu LaLiga
- Tego piłkarza chce Raków. Błyszczy w swojej lidze
- Widzew blisko dużego transferu. Wygrał walkę o piłkarza z Rakowem
fot. NewsPix.pl