Cezary Kulesza od kilku tygodni nie potrafi znaleźć nowego selekcjonera. Czas ucieka, a ludzie, którzy niekoniecznie z nim sympatyzują, mają powody do krytyki. Tak jak Marek Koźmiński, rywal obecnego prezesa PZPN sprzed czterech lat.

Koźmiński na antenie Kanału Sportowego wyraził niezadowolenie faktem, że Kulesza ociąga się z wyborem selekcjonera. Podaje argument, że zostało 1,5 miesiąca do tego, żeby wybrać zawodników na wrześniowe zgrupowanie. A na horyzoncie faworyta nie widać.
Marek Koźmiński, były rywal Kuleszy, bierze prezesa na celownik
Marek Koźmiński powiedział: – Nie wiem, dlaczego jesteśmy uczestnikami brazylijskiej telenoweli, w której prezes raz mówi jedno, raz drugie, a raz trzecie. Tu coś wpłynęło, tu z kimś porozmawiał, tu do kogoś zadzwonił. To jest mydlenie oczu. Trwa to absolutnie za długo.
I dodał, nie szczędząc ostrzejszej opinii w kierunku prezesa PZPN: – Mam takie przemyślenie, że Cezary Kulesza nie wie, co zrobić. Miota się, żeby kupić czas.
Nie tylko Koźmiński ma wrażenie, że to trwa za długo. Zwłaszcza że w ostatnich dniach ucichł temat potencjalnych faworytów i trudno stwierdzić, czy Kulesza jest bliżej zatrudnienia trenera, czy jednak dalej. Mówiło się, że decyzja ma zostać podjęta do dnia wyborów, ale one odbyły się już przecież w poniedziałek. Od tamtej pory prezes PZPN, po tym jak została przedłużona jego kadencja, gra ze środowiskiem piłkarskim w niedopowiedzenia. Niestety nie budzi też zaufania, czy jego decyzja będzie poparta merytoryką.
CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:
- Nowy kontrakt zamiast transferu. Polski klub zatrzyma swojego piłkarza [NEWS]
- Wisła Kraków celuje w piłkarza z przeszłością w Juventusie
- Lechia blisko pozyskania napastnika. Zdradzamy kulisy [NEWS]
- Oficjalnie. Oskar Repka bohaterem hitowego transferu
- Jakub Kamiński ma nowy klub. Zostaje w Bundeslidze
Fot. Newspix