Reklama

Probierz odpowiedział Majdanowi i Bońkowi. „Przekroczył pan granicę hejtu”

Przemysław Michalak

13 czerwca 2025, 11:06 • 2 min czytania 78 komentarzy

Radosław Majdan w podcaście „Przeglądu Sportowego” zdradził, że z tego, co słyszał, Michał Probierz bardzo przeżył wydarzenia z ostatnich dni, co mocno odbiło się na jego stanie psychicznym. Sam zainteresowany odniósł się do tego w social mediach.

Probierz odpowiedział Majdanowi i Bońkowi. „Przekroczył pan granicę hejtu”

Ze środowiska selekcjonera wiem, że Michał Probierz po porażce, po zachowaniu kibiców, a przede wszystkim po tym, co zrobili piłkarze, jest wrakiem człowieka – powiedział były reprezentacyjny bramkarz.

Reklama

Michał Probierz zareagował na sugestie, że jest wrakiem człowieka

Probierz bezpośrednio po przegranym meczu z Finlandią deklarował, że nie zamierza podać się do dymisji, ale potem zmienił zdanie i w czwartek rano złożył rezygnację.

W tym kontekście słowa Majdana wydawały się brzmieć wiarygodnie, ale były już selekcjoner zapewnia, że jest inaczej.

„Pozdrawiam wszystkich tych co już myślą że jestem wrakiem człowieka i kolportują takie informacje. Raczej jestem człowiekiem z zasadami i uśmiechnięty jak zawsze” – napisał Probierz na portalu X.

Oczywiście napisał z pola golfowego, gdzie czuje się najlepiej.

Michał Probierz odniósł się także do krytyki swojego garnituru ze strony Zbigniewa Bońka. – Po tej całej burzy, po tym wszystkim. Stary, no weź załóż jakiś garnitur federacji, albo białą koszulę. Albo wyjdź w dresach. Przecież nie pojechałeś na ślub mafii sycylijskiej, gdzie córka mafiozo wychodzi za mąż. To niby nie ma żadnego znaczenia, ale to pokazuje pewien charakter, pewien sposób myślenia – komentował Boniek w Kanale Sportowym.

Nie pozostało to bez reakcji Probierza. „Sz.P Boniek już nie jestem selekcjonerem więc wyjaśnijmy jeden temat ! Od momentu zwolnienia Pana Kwiatkowskiego z PZPN jako rzecznika obiecał mi Pan telefonicznie że będzie mnie napierał( cytuję Pana) że zwalniam Pana ludzi. Przekroczył wczoraj Pan pewną granicę hejtu!” – napisał.

CZYTAJ WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:

Fot. FotoPyK

78 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama