Janusz Korwin-Mikke znany jest z – jakby to tak elegancko ująć – ciętego języka. Polityk jest też ostatnio bardzo aktywny w sieci i chętnie komentuje także tematy związane z piłką nożną. Dziś wylosował mu się zaczepny komentarz w kierunku kobiecej reprezentacji Polski.

Panie wywalczyły sobie niedawno awans na mistrzostwa Europy, które już w lipcu odbędą się w Szwajcarii. Z naszego zespołu chciał zaszydzić Korwin-Mikke, który… cóż, tym razem trafił kulą w płot. Chociaż faktycznie reprezentacja Gibraltaru nie pojawi się na turnieju.
– Dziwna sprawa. Eliminacji nie przeszły, jak widać niżej (zielone wchodzą, żółte do baraży…), a figurują jako uczestniczki ME. Dopuszczono wszystkie poza Gibraltarem? – napisał dziś znany polityk.

Czasem warto rzucić okiem na legendę. Korwin-Mikke trochę przestrzelił ze swoim dowcipem
I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie ci wścibscy internauci, którzy już w większości wyjaśnili politykowi, że nie wszystko w jego wpisie się zgadza. Kolory faktycznie mogą mylić, ale legenda powinna pozbawić złudzeń – zielone faktycznie wchodzą, żółte istotnie do baraży, a czerwone… czerwone też do baraży. Zresztą nawet w Wikipedii jest to oznaczone, choć – przyznajemy – niezbyt intuicyjnie.

Kolory czasem mogą sprawić psikusa! W każdym razie – Polki spadły z dywizji A Ligi Narodów, fakt. Ale w barażach o awans na Euro okazały się lepsze od Rumunek (6:2) i Austriaczek (2:0). Dlatego też zobaczymy je podczas turnieju, do którego kwalifikację zapewniło sobie szesnaście drużyn narodowych. A szanse na awans miało w sumie 51 zespołów…
WIĘCEJ REPREZENTACJI POLSKI NA WESZŁO:
- Rekrutacja według Kuleszy – rzucić kolejne nazwiska i niech się kręci! [KOMENTARZ]
- Probierza nie ma, ale jest szansa na mundial. Na kogo możemy wpaść?
- Kulesza to najgorszy prezes w historii
- Decyzję Probierza jako pierwsi poznali golfiści!
Fot. Newspix