Ariel Mosór powinien być istotną postacią naszej reprezentacji U-21 podczas zbliżających się mistrzostw Europy w tej kategorii wiekowej. Obrońca Rakowa Częstochowa w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” nie ukrywa, że nadal myśli o zagraniczym wyjeździe, a ten turniej może mu w tym pomóc.

– Kluczowe okaże się EURO. Dzięki takiej imprezie można się wypromować i logiczne, że jeśli zaprezentuję się dobrze, to transfer będzie bliżej niż dalej. Moim marzeniem jest Premier League, ale oczywiście są też inne rozgrywki, które mogą okazać się idealnym przystankiem do niej – mówi stoper wicemistrzów Polski.
Ariel Mosór uważa, że dziś poradziłby sobie w Legii
Do Rakowa Mosór wypromował się z Piasta Gliwice, który z kolei pozyskał go z Legii Warszawa, w której nie potrafił zaistnieć. Nie ukrywał, że na początku bardzo to przeżywał, ale przepracował to.
Zapytany, czy dziś w Legii byłoby mu łatwiej, odpowiedział: – Zdecydowanie. Zarząd się zmienił na plus, trenerzy dają większe zaufanie młodym zawodnikom. Uważam, że teraz przebiłbym się tam bez problemu.
Mosór w ostatnim sezonie Ekstraklasy rozegrał tylko 16 meczów, w których strzelił jednego gola. Po przyjściu do Rakowa szybko wskoczył do składu, ale w październiku doznał urazu stawu skokowego i już do końca roku nie oglądaliśmy go na boisku. Później często przegrywał rywalizację, wiosną jedynie cztery razy wystąpił od pierwszej minuty.
CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:
- Trelowski: Gdy wybrano Mrozka, czułem niedosyt. Mój sufit jest wyżej [WYWIAD]
- Luka Elsner dla Weszło: Cracovia nie jest krokiem w tył mojej kariery
- Ludzie, zabierzcie im mikrofon!
- Kamiński: Mecz z Finlandią nie będzie łatwy, bo będziemy myśleć o urlopach!
Fot. Newspix