Inter Mediolan szykuje się do jednej z najważniejszych decyzji ostatnich miesięcy. Po tym jak Simone Inzaghi zdecydował się przyjąć intratną ofertę z Arabii Saudyjskiej i zasilić sztab Al-Hilal, władze „Nerazzurrich” rozpoczęły intensywne poszukiwania jego następcy. Na trenerskiej giełdzie pojawiło się zaskakujące nazwisko – Cristian Chivu.

Rumuński szkoleniowiec, były piłkarz Interu, aktualnie prowadzi Parmę, z którą związał się w lutym tego roku. Choć jego bilans pracy w Serie A nie rzuca na kolana – średnia 1,13 punktu na mecz – to wewnątrz klubu doceniono jego doświadczenie, znajomość DNA Interu i potencjał trenerski. W przeszłości Chivu był też odpowiedzialny za drużyny młodzieżowe mediolańskiego giganta.
Cristian Chivu kandydatem na trenera Parmy
Zamieszanie wokół wyboru nowego trenera potęguje fakt, że jednym z poważnych kandydatów miał być Cesc Fàbregas. Hiszpan, który świetnie poradził sobie w Como, definitywnie odmówił jednak przenosin do Mediolanu, decydując się kontynuować pracę z beniaminkiem Serie A.
Tymczasem Inter, jako uczestnik nadchodzących Klubowych Mistrzostw Świata, nie może pozwolić sobie na długie zawahania. Klub pilnie potrzebuje stabilizacji i klarownej wizji przed nowym sezonem. W tej sytuacji postawienie na Chivu – byłego zawodnika z dużym autorytetem w szatni i doświadczeniem w strukturach klubu – może okazać się ruchem strategicznym.
Oficjalnych decyzji jeszcze nie ma, ale według włoskich mediów Parma dała już zielone światło na rozpoczęcie rozmów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, 44-letni Chivu może wkrótce wrócić do Interu – tym razem w roli pierwszego szkoleniowca.
WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:
- Lewandowski stracił wiarę w kadrę Probierza
- Kandydat Legii na trenera to “słup”!
- Gdzie trafi Feio? Jest zainteresowanie z Portugalii
Fot. Newspix