Reklama

Nietypowy rytuał gwiazdy Barcelony. „Robi to przed każdym meczem”

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

02 czerwca 2025, 13:48 • 2 min czytania 16 komentarzy

Pamiętacie ikoniczne całowanie łysej głowy Fabiena Bartheza przez Laurenta Blanca przed meczami reprezentacji Francji? Okazuje się, że podobny rytuał wykonuje pomocnik Barcelony Pedri. Co więcej, jak pisze „AS”, Hiszpan jest wręcz zafascynowany łysymi ludźmi.

Nietypowy rytuał gwiazdy Barcelony. „Robi to przed każdym meczem”

Różne bywają przesądy w świecie piłkarzy. Z ekscentrycznych, by nie powiedzieć dziwacznych, zwyczajów słynął choćby Adam Nawałka, który jako selekcjoner reprezentacji Polski miał m.in. zakazywać jazdy autokaru wstecz. Niektórzy piłkarze dbają, by na boisko wchodzić prawą nogą. Tymczasem Pedri lubi przed meczem ucałować glacę.

Reklama

Osobliwy rytuał Pedriego. „Nie ma meczu, w którym by tego nie powtórzył

On sam nie potrafi wyjaśnić, skąd się to wzięło, ale ma dziwną słabość do łysych ludzi. Wzbudzają u niego głęboki podziw. Jego rytuałem przed każdym meczem jest całowanie głowy członka sztabu szkoleniowego jego drużyny. Nie ma meczu, w którym by tego nie powtórzył – opisuje zwyczaj piłkarza „AS”.

Zawodnik Barcy jest na tyle zafascynowany łysymi ludźmi, że sam również planuje z czasem pozbyć się włosów. Geneza tej historii ma się kryć w osobie idola Pedriego, Andresa Iniesty. Jako dziecko Kanaryjczyk miał oznajmić ojcu, że chciałby się obciąć „na Iniestę” i tak zrodziła się fascynacja, która trwa do dziś.

Choć Pedriego raczej kojarzymy z gęstej czupryny, raz na jakiś czas ścina się na krótko. Ostatni taki przypadek miał miejsce po mistrzostwach Europy. Pomocnik obiecał, że jeśli Hiszpania wygra turniej, pozbędzie się włosów i jak powiedział, tak zrobił.

Kojarzycie inne nietypowe zwyczaje piłkarzy? Dajcie znać w komentarzach.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

16 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

LIVE: Ostatni piątek w Ekstraklasie w tym roku i dzieje się w Gdańsku!

Wojciech Piela
3
LIVE: Ostatni piątek w Ekstraklasie w tym roku i dzieje się w Gdańsku!
Reklama

Hiszpania

Reklama
Reklama