Raków Częstochowa czyści swoją kadrę przed nadchodzącym oknem transferowym. Klub walczący o mistrzostwo Polski poinformował dziś o odejściu Milana Rundicia.

Obrońca spędził pod Jasną Górą aż cztery sezony. Niektórzy postrzegali jego przyjście jako ruch wymagający sporego wizjonerstwa. Do Częstochowy trafiał w końcu bezpośrednio z Podbeskidzia, które w fatalnym stylu spadło z Ekstraklasy, w dodatku największą bolączką klubu z Bielska-Białej była defensywa, w której Rundić też popełniał dużą liczbę baboli.
Ale w Rakowie obejrzeliśmy… zupełnie innego zawodnika. Pewnego, z ciekawym wyprowadzeniem piłki, dobrze odnajdującego się na półlewym stoperze. Rundić rozegrał w zespole Medalików 83 mecze, sięgnął po mistrzostwo, Puchar Polski, dwukrotnie po Superpuchar, awansował też do fazy grupowej Ligi Europy.
Dwa dni temu Raków poinformował o rozstaniu także z innym środkowym obrońcą – Matejem Rodinem. Obu piłkarzom po prostu wygasną wraz z końcem sezonu kontrakty.
WIĘCEJ O RAKOWIE CZĘSTOCHOWA
- Droga na skróty. Wielki Raków, projekt w stagnacji
- Papszun o aferze premiowej: Rywal wielkiego Lecha ma klęknąć i oddać punkty?
- Czy Raków już wyciągnął konsekwencje wobec kibiców-rasistów? “Sprawa jest w toku”
Fot. newspix.pl