Reklama

Żewłakow o przyszłości Feio: „Chciałbym, by trener Legii potrafił być dyplomatą”

Jakub Radomski

11 maja 2025, 22:16 • 2 min czytania 56 komentarzy

Legia Warszawa przegrała 0:1 z Lechem Poznań. To wynik, który bardzo przybliża gości do mistrzostwa Polski. Dla Legii ten sezon nie jest najlepszy – zespół wywalczył co prawda Puchar Polski i doszedł do ćwierćfinału Ligi Konferencji, ale w lidze plasuje się dopiero na piątym miejscu. Po spotkaniu w studiu Canal+ Sport pojawił się dyrektor sportowy Legii Michał Żewłakow i wypowiedział się m. in. na temat przyszłości Goncalo Feio. Mamy wrażenie, że powiedział dużo, nie mówiąc pewnych rzeczy wprost. 

Żewłakow o przyszłości Feio: „Chciałbym, by trener Legii potrafił być dyplomatą”

Żewłakow zdradził, że kluczowe decyzje na temat przyszłości Feio będą zapadać przy Łazienkowskiej w przyszłym tygodniu, jednak jako pierwszy dowie się o tym szkoleniowiec. Feio mówił ostatnio, że nie doszło jeszcze do żadnych rozmów na temat ewentualnego przedłużenia współpracy.

Reklama

Michał Żewłakow: „Chciałbym, by trener Legii był odbierany jako człowiek poważny”

Dyrektor sportowy Legii mówił też o tym, jakiego trenera powinna mieć jego zdaniem Legia.

Żyjąc trochę w idealnym świecie, chcielibyśmy, żeby trener był osobą, która czasami, kiedy ma ciężki moment, potrafiła powiedzieć coś adekwatnego, zwrócić uwagę na plusy swojego zespołu, ale też umieć docenić przeciwnika. Chciałbym, żeby trenerem Legii był człowiek, który w pewnych sytuacjach potrafi po prostu być dyplomatą. Zawsze wydawało mi się, że trener Legii ma być człowiekiem, od którego dowiesz się czegoś mądrego i ciekawego. Ktoś, kto rzuci czasem żarcik, ale jest zawsze odbierany jako człowiek poważny – powiedział Żewłakow.

Też macie wrażenie, że nieprzypadkowo wymienił te elementy, w których Feio niekoniecznie wypada najlepiej?

Żewłakow przyznał też, że Legia jest zainteresowana Łukaszem Fabiańskim, któremu wygasa kontrakt w West Hamie i umowa z londyńskim klubem nie zostanie przedłużona.

Wykonałem do niego telefon, ale nie odebrał – przyznał dyrektor sportowy Legii.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

 

 

56 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama