Już zimą wiedzieliśmy, że Śląsk musi dokonywać rzeczy niebywałych, by utrzymać się w Ekstraklasie. Jedną z tych „niebywałości” może być bez wątpienia dzisiejsze trafienie Serafina Szoty, który otworzył wynik rywalizacji wrocławian z Zagłębiem Lubin.
![Śliczny gol obrońcy Śląska! Wrocławianie prowadzą w derbach [WIDEO]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=1920,quality=85,format=avif/2025/05/20250503_KOL6783-scaled.jpg)
W dodatku w naprawdę niezłym stylu – gorszą nogą, zza pola karnego, od słupka bramki Dominika Hładuna. Naprawdę nie ma się tu do czego przyczepić. W takim stylu Śląsk obejmuje prowadzenie, które teraz musi utrzymać do końca meczu, licząc na trzy punkt w starciu z Miedziowymi.
Śląsk otwiera wynik meczu. Kapitalny strzał Szoty
SZOTAAAA!!! 😍
Przepiękne trafienie, Śląsk prowadzi z Zagłębiem! 💪
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/o2KSFan60a
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 3, 2025
Nie jest powiedziane, że jeden gol wystarczy już do sukcesu. Wręcz przeciwnie – prowadząc trzeba się starać nawet bardziej i nie można pod żadnym pozorem stracić koncentracji. Nawet chwila nieuwagi może być brzemienna w skutki, a Śląsk nie ma już przecież przestrzeni na nawet najmniejsze błędy.
CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:
- Pogoń to polski Tottenham, a Szkurin może grać jak Ronaldo [REPORTAŻ]
- Trela: Triumf logiki, nie metafizyki. Wygrała Legia, bo wygrał futbol
- Najlepszy młody stoper w Polsce. Czy Jan Ziółkowski zrobi karierę?
Fot. Newspix