Reklama

Śliczny gol obrońcy Śląska! Wrocławianie prowadzą w derbach [WIDEO]

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

03 maja 2025, 18:11 • 1 min czytania 2 komentarze

Już zimą wiedzieliśmy, że Śląsk musi dokonywać rzeczy niebywałych, by utrzymać się w Ekstraklasie. Jedną z tych „niebywałości” może być bez wątpienia dzisiejsze trafienie Serafina Szoty, który otworzył wynik rywalizacji wrocławian z Zagłębiem Lubin.

Śliczny gol obrońcy Śląska! Wrocławianie prowadzą w derbach [WIDEO]

W dodatku w naprawdę niezłym stylu – gorszą nogą, zza pola karnego, od słupka bramki Dominika Hładuna. Naprawdę nie ma się tu do czego przyczepić. W takim stylu Śląsk obejmuje prowadzenie, które teraz musi utrzymać do końca meczu, licząc na trzy punkt w starciu z Miedziowymi.

Reklama

Śląsk otwiera wynik meczu. Kapitalny strzał Szoty

Nie jest powiedziane, że jeden gol wystarczy już do sukcesu. Wręcz przeciwnie – prowadząc trzeba się starać nawet bardziej i nie można pod żadnym pozorem stracić koncentracji. Nawet chwila nieuwagi może być brzemienna w skutki, a Śląsk nie ma już przecież przestrzeni na nawet najmniejsze błędy.

CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

2 komentarze

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama