Reklama

Leo Beenhakker nie żyje. Były selekcjoner miał 82 lata

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

10 kwietnia 2025, 20:04 • 2 min czytania 52 komentarzy

Źródła bliskie trenerowi i wiele holenderskich mediów już potwierdzają tę informację. Doświadczony trener i były selekcjoner reprezentacji Polski Leo Beenhakker zmarł dziś w wieku 82 lat.

Leo Beenhakker nie żyje. Były selekcjoner miał 82 lata

My najlepiej zapamiętamy Holendra z jego pracy z reprezentacją Polski – występu naszej kadry narodowej na Euro 2008, szalonych eliminacji do tego turnieju i w sumie ponad trzech lat spędzonych przez niego nad Wisłą.

Beenhakker był jednak trenerem o statusie niemal legendarnym. W latach osiemdziesiątych prowadził ekipy Ajaksu Amsterdam czy Realu Madryt. Z Królewskimi Holender trzykrotnie sięgał po mistrzostwo Hiszpanii.

Reklama

Zmarł były selekcjoner reprezentacji Polski. Zmagał się z samotnością

To było jednak bardzo dawno. W ostatnich latach Leo Beenhakker zmagał się ze sporymi problemami. Od dłuższego czasu w opinii publicznej pojawiały się doniesienia o jego kiepskim samopoczuciu i samotności, która dawała mu się we znaki: – Nie czuję się dobrze. Jestem samotny – miał odpowiedzieć w sierpniu ubiegłego roku dziennikarzowi Jackowi van Gelderowi, gdy ten złożył mu życzenia urodzinowe. O swojego klienta martwił się też agent Beenhakkera.

Leo przeżywa bardzo trudne chwile. Nie opuszcza domu. Jeśli rozmawiasz z nim przez telefon, to jeszcze może ci się wydawać, że jest w porządku. Bo od czasu do czasu jest w nastroju i uraczy ci swoim poczucie humoru. Wszyscy się martwią, Leo po prostu źle się czuje – mówił w lutym tego roku Rob Jansen w programie Blessuretijd.

To z nim u steru pokonaliśmy Portugalię

Leo Beenhakker dokonał w Polsce rzeczy niemal niemożliwej. Składem walecznych średniaków zatrzymał silną Portugalię i na Stadionie Śląskim jego zespół pokazał gościom z Półwyspu Iberyjskiego, gdzie raki zimują. Zabrał nas zresztą na pierwsze w historii reprezentacji Polski mistrzostwa Europy, tego się nie zapomina.

Beenhakker to też jednak jeden z najwybitniejszych holenderskich trenerów w historii. Na krajowym podwórku prowadził Ajax i Feyenoord. I z oboma zespołami zdobył po dwa mistrzostwa kraju. W latach 1986-89 był szkoleniowcem Realu Madryt i sięgnął z Królewskimi po trzy tytuły mistrza kraju, puchar i dwa superpuchary.

Trudno żegna się legendy, a taką niewątpliwie jest Don Leo, jak pieszczotliwie nazwano go w Hiszpanii.

WIĘCEJ O LEO BEENHAKKERZE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Remontada? Nie żartujmy! Bezradny Real wykopany z Ligi Mistrzów!

Kamil Gapiński
25
Remontada? Nie żartujmy! Bezradny Real wykopany z Ligi Mistrzów!

Piłka nożna

Anglia

Remontada? Nie żartujmy! Bezradny Real wykopany z Ligi Mistrzów!

Kamil Gapiński
25
Remontada? Nie żartujmy! Bezradny Real wykopany z Ligi Mistrzów!