FC Barcelona znalazła dziwny sposób na zabezpieczenie swojej bramki [ZOBACZ JAK]. W piłkarskim zespole świetnie wypalił manewr z przerwaniem emerytury Wojciechowi Szczęsnemu, więc handballowa sekcja Dumy Katalonii postanowiła… go powtórzyć. I też wzięła golkipera, który już pożegnał się z zawodową karierą.
Groźnej kontuzji doznał bowiem podstawowy bramkarz handballowego zespołu, czyli Gonzalo Perez de Vargas. Właśnie wtedy Barca postanowiła sięgnąć po sprawdzone rozwiązanie i rozejrzała się po dostępnych na rynku emerytach.
O ile postawienie na Szczęsnego wiązało się z niewielkim ryzykiem – był świeżo po zawieszeniu rękawic na kołku, choć i tak potrzebował trochę czasu, żeby się wkomponować – o tyle sekcja piłki ręcznej poleciała po całości. Sięgnęła bowiem po 38-latka, który skończył zawodową przygodę ze sportem po… Igrzyskach Olimpijskich.
Vincent Gerard, Francuz, reprezentował ostatnio barwy Istres Provence Handball, a wcześniej THW Kiel, Saint-Raphael Var czy Paris Saint-Germain. Sięgał po złoto olimpijskie, mistrzostwo świata czy Europy, wygrywał Ligę Mistrzów. Na ostatnich Igrzyskach Olimpijskich miał trzeci najlepszy procent obronionych strzałów (33,6%) spośród wszystkich bramkarzy.
Czy poradzi sobie w Barcelonie równie dobrze jak Wojciech Szczęsny, który notuje serię dwudziestu meczów bez porażki? – Fizycznie czuję się dobrze. To prawda, że przeszedłem na emeryturę, ale nie przestałem uprawiać sportu i utrzymuję formę. Nie martwię się o to – zapewnia 38-letni bramkarz handballowego zespołu, który podpisał umowę do końca sezonu.
𝐕𝐢𝐧𝐜𝐞𝐧𝐭 𝐆𝐞́𝐫𝐚𝐫𝐝 𝐫𝐞𝐟𝐨𝐫𝐜̧𝐚 𝐥𝐚 𝐩𝐨𝐫𝐭𝐞𝐫𝐢𝐚 𝐝𝐞𝐥 𝐁𝐚𝐫𝐜̧𝐚 𝐟𝐢𝐧𝐬 𝐚𝐥 𝐟𝐢𝐧𝐚𝐥 𝐝𝐞 𝐥𝐚 𝐭𝐞𝐦𝐩𝐨𝐫𝐚𝐝𝐚
El francès aportarà la seva experiència en aquest tram decisiu: https://t.co/CSKSve3Hjv pic.twitter.com/Qw3d5rpDCR
— Barça Handbol (@FCBhandbol) April 8, 2025
WIĘCEJ O FC BARCELONA:
- Barcelona to faworyt do wygrania Ligi Mistrzów. Tak mówią dane
- Zwycięstwo Barcy po kursie 150? To możliwe tylko w LV BET
- Raphinha szarpał się z ter Stegenem. Sceny po meczu Barcelony
Fot. newspix.pl