Real Madryt kompletnie zawiódł przed własną publicznością w meczu z Valencią i po golu straconym w doliczonym czasie gry przegrał 1:2, sprawiając, że Barcelona po tej kolejce może mu odskoczyć na sześć punktów.
Praktycznie wszystko w tym meczu nie układało się po myśli Królewskich. Już w 13. minucie Vinicius zmarnował rzut karny, bramkarz wyczuł jego intencje. Brazylijczyk jeszcze tego dobrze nie przetrawił, a goście już prowadzili, gdy Diakhaby idealnie przymierzył głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Real Madryt przegrywa u siebie z Valencią w doliczonym czasie
Kłopoty Realu! Najpierw Vinicius marnuje rzut karny, a chwilę później Diakhaby daje prowadzenie Valencii!
Jak odpowie ekipa Carlo Ancelottiego?
Mecz trwa w CANAL+ SPORT i w serwisie CANAL+: https://t.co/ObSwpSWN1a pic.twitter.com/KOF4DvCam4
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 5, 2025
Potem oczywiście Real atakował, ale długo nie przynosiło to efektów. Nawet gdy defensywa Valencii sama strzeliła sobie kuriozalnego samobója, gol został anulowany po wcześniejszym spalonym Mbappe.
Jeden z bardziej kuriozalnych goli samobójczych tego sezonu?
Prawie! Gości uratował wcześniejszy spalony
Mecz Realu z Valencią możecie oglądać w CANAL+ SPORT i w serwisie CANAL+: https://t.co/ObSwpSWN1a pic.twitter.com/HA56IxRDYm
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 5, 2025
Dopiero na początku drugiej połowy Vinicius się zrehabilitował i tym razem to on był najsprytniejszy po rzucie rożnym.
Remis w Madrycie! Vinicius sprytnie odnalazł się w polu karnym i pakuje piłkę do siatki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego
Mecz trwa w CANAL+ SPORT i w serwisie CANAL+: https://t.co/ObSwpSXkQI pic.twitter.com/u8Xo4dCHYB
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 5, 2025
Ostatnie słowo należało jednak do Valencii. Piąta minuta doliczonego czasu gry, Rafa Mir wrzucił do Hugo Duro i sensacja stała się faktem.
ZROBILI TO! Hugo Duro w doliczonym czasie zapewnia Valencii zwycięstwo nad Realem Madryt!
Oglądajcie mecze @LaLiga w serwisie CANAL+: https://t.co/d4ddiLFpT5 pic.twitter.com/ZqTuOY0mdq
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 5, 2025
Jeśli wieczorem Barcelona pokona u siebie Betis, odskoczy Realowi na sześć punktów. Valencia się otrząsnęła, nie przegrała od pięciu kolejek, w tym czasie wywalczyła 11 punktów i obecnie ma już siedem “oczek” przewagi nad strefą spadkową.
Real Madryt – Valencia 1:2 (0:1)
- 0:1 – Diakhaby 15′
- 1:1 – Vinicius 50′
- 1:2 – Duro 90+5′
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO O HISZPAŃSKIEJ PIŁCE:
- Trzech piłkarzy Realu Madryt ukaranych przez UEFA. Posypały się grzywny
- Szczęsny o ter Stegenie: Nie będę miał problemu, jeśli weźmie sobie miejsce
- Carlo Ancelotti przed sądem. Podpadł hiszpańskiemu fiskusowi
Fot. Newspix